Mieszkańcy Rzepina się cieszą. W mieście nie będzie już szamb

- Kto to widział, żeby w dzisiejszych czasach nieczystości trafiały do szamb - mówi kobieta, mieszkająca dwa kroki od ratusza. Na środku podwórka przy jej domu jest szambo. Pamięta, jak przed laty wpadła tam jedna z jej sąsiadek, bo po wywózce nieczystości ktoś nie przykrył szamba. - Połamała się, ale na szczęście na tym się skończyło - wspomina. Mówi jednak, że od tego czasu zawsze bała się, że coś takiego może się powtórzyć. Szczególnie, że w okolicy mieszka sporo dzieci. Poza tym szambo niekiedy wylewało i wtedy smród czuć było nawet w domach.

Ścieki do Ilanki

Burmistrz Andrzej Skałuba opowiada też o ściekach płynących bezpośrednio do Ilanki. - Poniemiecką burzówką - tłumaczy. - Straszne to było, bo rzeka była cały czas zanieczyszczana i nie można było wykorzystywać jej na tym odcinku chociażby do celów rekreacyjnych, nie wspominając już o zanieczyszczaniu środowiska - mówi. - Dlatego tak bardzo staraliśmy się o pieniądze na budowę kanalizacji, bo tylko ta część miasta była jej jeszcze pozbawiona - mówi.

Wnioski przepadały jednak w Brukseli. Udało się dopiero niedawno, dzięki dodatkowym pieniądzom z Unii Europejskiej, które trafiły do urzędu marszałkowskiego. Budowa sieci kanalizacyjnej znalazła się na początku roku na liście głównych projektów przewidzianych do realizacji w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Początkowo gmina sądziła, że inwestycja pochłonie ok. 13 mln zł. Po przetargu okazało się, że wystarczy połowa pieniędzy. 5 mln zł dał urząd marszałkowski, 1, 6 mln zł dołoży gmina z własnego budżetu.

Pomogła Bruksela

Prace właśnie się rozpoczęły. Od Starościna. Rozbudowa sieci była bardzo ważna szczególnie dla Technikum Leśnego, bo funkcjonująca tam oczyszczalnia ścieków nie spełniała swojej roli i sanepid groził, że z tego powodu może dojść do zamknięcia szkoły.
W tym tygodniu ruszą też roboty w Rzepinie. Na razie przy ulicach: Pocztowej, Bocznej i Walki Młodych. - W trakcie trwania inwestycji mogą wystąpić utrudnienia w ruch, za które z góry przepraszamy mieszkańców - mówi burmistrz.

A. Skałuba tłumaczy, że te ulice jako pierwsze będą podłączane do kanalizacji, bo w okolicach Bocznej jest już czynna przepompownia. - Poza tym będziemy też budować drogę i parking przy Orliku koło Szkoły Podstawowej nr 1 i chcemy to wszystko zgrać w czasie - wyjaśnia burmistrz. Mówi, że kolejne ulice będą podłączane do sieci zgodnie z harmonogramem. Firma Kontrakt z Krosna Odrzańskiego, która wygrała przetarg, zapewnia, że całe Stare Miasto zostanie skanalizowane do września 2010 roku.

Potem będzie można pomyśleć o lepszym wykorzystaniu Ilanki do celów turystycznych. Gmina ma już plany, żeby przy byłym młynie zbudować przystań kajakową, bo dotychczas ten odcinek rzeki z powodu jej zanieczyszczenia był przez kajakarzy omijany. Poza tym chce oczyścić Ilankę, a nad brzegiem rzeki zbudować promenadę gdzie mieszkańcy mogliby spacerować. - Będziemy chcieli zrewitalizować centrum miasta - zapowiadają w magistracie. - Dotychczas brak kanalizacji hamował rozwój tej okolicy - dodają urzędnicy.