Na skrzyżowaniu ul. Świerczewskiego i Młyńskiej w Międzyrzeczu uczniowie Zespołu Szkół Budowlanych oraz działacze stowarzyszenia ekologicznego Pakla zachęcali mieszkańców do humanitarnego traktowania zwierząt. Przede wszystkim psów. Stąd symboliczna buda, przekazana organizatorom przez jednego z działkowców. Oraz łańcuch, którym chętni mogli się do niej przykuć. Po co? - Żeby mogli poczuć się tak samo, jak maltretowany przez ludzi pies - tłumaczyli.
1 stycznia 2012 wejdą w życie przepisy, zgodnie z którymi psy mogą być trzymane na uwięzi nie krótszej od trzech metrów i nie dłużej niż przez 12 godzin na dobę.
Podobne akcje odbyły się w niedzielę w wielu polskich miastach. Ich uczestnicy przykuwali się łańcuchami do psich bud, uczestniczyli w rozmaitych happeningach. Międzyrzeczanie przede wszystkim rozdawali mieszkańcom ulotki. Oraz zachęcali do udział w kolejnej akcji. Czyli sadzeniu lasu, które odbędzie się 22 października w okolicach Kuźnika. Nadleśnictwo przekaże im 2 tys. sadzonek. Zainteresowani udziałem powinni się kontaktować z Mirosławem Szmytem, nr tel. kom. 695 87 68 92.
W sobotę międzyrzeccy ekolodzy zorganizowali w Kęszycy bieg na orientację z psami. Wystartowało 15 duetów. Jako pierwsza trasę o długości 15 km. pokonała Paulina Wójcik z mieszańcem Esja.
Pakla powstała w maju, obecnie ma 36 członków. Jak zaznacza jej prezes Anna Kuźmińska-Świder, sztandarowym celem stowarzyszenia jest walka o schronisko dla bezpańskich zwierząt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?