MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Międzyrzecz: Bazar po liftingu, ale bez euforii

Dariusz Brożek
- Jeśli przeniesiemy stoiska do innej części bazaru, możemy stracić cześć klientów - mówi Paweł Wyka, który handluje zniczami na targowisku.
- Jeśli przeniesiemy stoiska do innej części bazaru, możemy stracić cześć klientów - mówi Paweł Wyka, który handluje zniczami na targowisku. Dariusz Brożek
Skończył się remont rolniczej części bazaru w Międzyrzeczu. Na razie rolnikom wcale się nie pali do handlowania pod nową wiatą. Niepokoi ich również zmiana przepisów. Szczegóły w piątek w "Gazecie Lubuskiej".

Remont rolniczej części międzyrzeckiego targowiska rozpoczął się w sierpniu. Gruntową nawierzchnię utwardzono kostką, powstała tam wiata i nowa toaleta. Handlowcy i ich klienci doczekali się także nowych lamp, stojaków na rowery, parkingu i kanalizacji deszczowej. Wreszcie przestaną narzekać na błoto po ulewach, czy unoszące się tam latem kłęby kurzu. O ich dotychczasowych problemach wiele razy pisaliśmy w "Gazecie Lubuskiej" i na naszym portalu (www.gazetalubuska.pl/miedzyrzecz). Niebawem czeka ich przeprowadzka na gładki jak lustro plac, gdzie przed deszczem będą mogli się schronić pod wiatą. Niektórych sprzedawców niepokoi jednak planowana przez władze miejskie zmiana regulaminu. - Chodzą słuchy, że już nie będziemy mogli tam handlować wyrobami przemysłowymi - żalił się nam wczoraj jeden ze straganiarzy.

Co na to urzędnicy? Kiedy handlowcy mają przenieść stragany na wyremontowaną część?

Czytaj w piątek, 26 października, w "Gazecie Lubuskiej" dla Czytelników z północnej części regionu.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska