Do wypadku doszło w poniedziałek 29 czerwca na drodze z Zatonia do Zielonej Góry. Ranny kierowca daewoo matiza został przewieziony do szpitala.
Matiz na prostym odcinku nagle zjechał na pobocze, przejechał kilkadziesiąt metrów i uderzył dachem w drzewo, wyrywając je z korzeniami. Auto zatrzymało się na drugim drzewie.
Na miejsce wypadku przyjechała straż pożarna. Strażacy uwolnili z wraku samochodu rannego mężczyznę. Miał dużo szczęścia, bo wyrwane drzewo zamortyzowało uderzenie w kolejne.
Mężczyzna jechał sam. Został zabrany do szpitala.