Cztery ostatnie dni w Czechach były dla Mateusza bardzo pracowite. W czwartek eliminacje i pewny awans do finału na 400 m. W sobotę, w rozgrywce decydującej o podziale medali, szósta lokata i czas 46,33. - Pozostaje lekki niedosyt, ponieważ szóste miejsce nie było szczytem marzeń, a jak się okazało, wynik na poziomie mojego rekordu życiowego (46,17 z 2 lipca - dop. red) dałby medal. Zabrakło trochę końcówki. Ale mój rezultat jest drugim w karierze, więc mam nadzieję, że z tego startu wyciągnę wnioski - komentował nam na gorąco Mateusz.
Dodajmy, że nasz sprinter miał pecha podczas losowania torów. Trafił na ósmy. - Fakt, nie leży mi za bardzo. Wolę biegać za kimś niż sam rozprowadzać sobie tempo, dlatego nawet nie widziałem, kiedy mnie mijali... Gdyby to był drugi tor, to kto wie, może wszystko potoczyłoby się inaczej. Z międzyczasów wiem, że pierwsze 300 metrów było szybkie, ale ostatnie 100 wolniejsze niż powinno i to zaważyło na wyniku - ocenił Mateusz. - Ale jutro przed nami sztafeta, trzeba się zebrać i walczyć o medal.
I słowa dotrzymał. Na pierwszej zmianie biegł Michał Pietrzak, na drugiej Jakub Krzewina, na trzeciej Łukasz Krawczuk. I przekazał pałeczkę Mateuszowi. - "Fórmanek" miał z sześć metrów starty do Brytyjczyka. Na finiszu powalczył o złoto. Cóż, nie udało się. Ale na zmianie zmierzyli mu podobno 45,20! - emocjonował się Sławomir Landyszkowski, trener Mateusza.
Wczoraj w Ostrawie mieliśmy jeszcze jeden lubuski akcent. W sztafecie 4x400 m wystąpiła Kinga Sadłowska z ZLKL-u. - Na pierwszej zmianie pobiegła bardzo ładnie - podkreśla Landyszkowski. Wraz z koleżankami - Igą Baumgart, Marzeną Kościelniak i Joanną Linkiewicz wykręciła czas 3.36,42, który dał czwartą pozycję.
W Ostrawie polscy młodzieżowcy wywalczyli jeszcze siedem medali. Złote: Paweł Fajdek w rzucie młotem - 78,54; Adam Kszczot w biegu na 800 m - 1.46,71; Paweł Wojciechowski w skoku o tyczce - 5,70. Srebrne: Anna Kiełbasińska w wyścigu na 200 m - 23,23; Joanna Fiodorow w rzucie młocie - 70,06; Dawid Tomala w chodzie na 20 km - 1:24.21. Brązowe: Anna Jagaciak w trójskoku - 13,86.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?