Ratownicy z Polski i Austrii zademnstrowali w żarskim Rynku umiejętności psów ratowniczych.
(fot. Janczo Todorow)
W manewrach bierze udział 130 ratowników. W piątek przećwiczono poszukiwanie osób zaginionych w rejonie podżarskiej Kadłubi. Dziś w sobotę, pokaz psów ratowniczych zgromadził tłum ciekawskich w żarskim Rynku. Ratownicy zademonstrowali niezwykle umiejętności swoich podopiecznych czworonogów, które z powodzeniem biorą udział w akcjach.
Po południu zgodnie ze scenariuszem manewrów, doszło do ,,pościgu''. Straż Graniczna ,,ścigała terrorystów'', którzy przedostali się na teren Polski. Podczas ucieczki ,,terroryści'' wpadli do sali gimnastycznej Zespołu Szkół Samochodowych i wzięli ,,zakładników''. Padły strzały, a część zakładników została ,,ranna" w wyniku brutalnego traktowania przez terrorystów. Potem do szkoły wkroczyli antyterroryści ze Straży Granicznej, którzy ,,wyzwolili'' zakładników i ,,pojmali'' bandytów. Wtedy wkroczyli ratownicy, którzy zaczęli ,,opatrywać rannych'', pomagali im w tym także antyterroryści.
Dziś w programie manewrów jest także akcja ratownicza podczas ,,katastrofy budowlanej'' na starej cegielni w Kunicach, która zaplanowana jest pod wieczór. Jutro w niedzielę ostatnie działania dotyczą poszukiwanie topielców oraz planowany jest pokaz ratownictwa wodnego.
Obok ratowników, w manewrach zaangażowana jest policja, Straż Graniczna oraz PSP i OSP. - Podczas manewrów wymieniamy doświadczenia, a także uczymy się wspólpracować z innymi służbami - mówi Piotr Jakubowski, szef grupy ratownictwa specjalnego w Żarach. - Ta współpraca układa się coraz lepiej.
Manewry zorganizował żarski oddział PCK we współpracy z władzami miasta i powiatu. - Jest to pierwsza tego rodzaju impreza w kraju - zapewnia Jadwiga Szkopińska, szefowa żarskiego oddziału PCK.
Ratownicy wynoszą z żarskiej samochodówki ,,rannych zakładników''
(fot. Janczo Todorow)
,,Rannymi zakładnikami'' zajęli się także antyterroryści
(fot. Janczo Todorow)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?