Po wykarczowanym sadzie została pusta ziemia. Ocalała tylko jedna roślina. - Nawet jak spotka nas jakaś klęska, to się z tego podniesiemy - mówi Małgorzata Grad, właścicielka winnicy Julia, w Starym Kisielinie. Finał historii w Magazynie "GL".
W numerze także: dr Witold Pronobis, który pracował w Radiu Wolna Europa, opowiada o bombie podłożonej pod monachijską siedzibę rozgłośni i parasolkach z końcówkami nasączonymi trucizną. - Za mną też łazili, robili zdjęcia, namawiali do współpracy - wspomina. Co sądzi o dzisiejszej Polsce? Czytaj jutro w "GL".
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?