Wirusowe zapalenie wątroby, salmonella, dur brzuszny, tężec czy czerwonka to tylko niektóre z "dodatkowych atrakcji", jakie może nam zafundować kąpiel w zbiornikach zalanych przez Odrę. Jednak nawet choroby zakaźne nie są w stanie odstraszyć od kociego stawu w upalne dni.
Dyrektor nowosolskiego Małgorzata Szablowska sanepidu nie kryje zdziwienia. - Jestem przerażona tym, że ludzie się tam kąpią. To dla mnie nie do pomyślenia, przecież ta woda śmierdzi na odległość! Jak można tak ryzykować swoje zdrowie - mówi.
Koci Staw po powodzi jest co najmniej dwa razy większy niż normalnie, w wodzie pływają śmieci, a przy brzegu zalega zielono biała maź. Przy stawie spotykamy właścicielkę okolicznej działki Mirosławę Słowik - W tym roku jeszcze nie widziałam, żeby dzieci się tu kąpały, ale przychodzą na pewno. W zeszłym roku była tabliczka z informacją, że w wodzie są bakterie coli, a i tak całe rodziny przyjeżdżały popływać - twierdzi.
Pani Dorota pracująca w Parku Krasnala zdaje sobie sprawę z zagrożenia i stara się upominać pływaków, ale nie odnosi to skutku - Ostatnio jakiś facet z psem wszedł do wody, wołaliśmy do niego, ale nie słuchał. Dzieci w stawie nie widziałam, ale kąpią się, bo w parku o chwilę mokre biegają. Ja mogę krzyczeć, ale co to da, to rodzice powinni pilnować swoich pociech - tłumaczy.
Upał powoduje, że ciągnie nas nad wodę, ale żeby taki wypad nie zakończył się tragicznie musimy poczekać jeszcze co najmniej tydzień. Wtedy sanepid rozpocznie badania kontrolne na trzecim stawie.
- Mieliśmy zrobić to szybciej, ale ze względu na wysoki stan Odry przełożyliśmy ten termin - tłumaczy M. Szablowska. - Na badania czekają także ośrodki nad Jeziorem Sławskim, Tarnowskim oraz kąpieliska w Kożuchowie i Nowym Miasteczku, ale myślę, że w tych miejscach nie będzie żadnych problemów - dodaje.
Sanepid odradza też kąpiele w Lubieszowie, glinianka nie była badana już od paru lat, a i wtedy wynik badań nie był zadowalający.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?