Pokrzywdzony, po tym jak na swoim koncie portalu aukcyjnego wystawił na sprzedaż monitor, otrzymał wiadomość sms z informacją, że został sprzedany. Miał jedynie potwierdzić transakcję i w tym celu kliknąć w podany w wiadomości link.
Po wejściu w niego, wyświetliło się zdjęcie ogłoszenia i informacja o konieczności potwierdzania sprzedaży poprzez podanie numeru karty płatniczej. Mężczyzna zastosował się do instrukcji. Chwilę później otrzymał wiadomość z banku o przyznanym kredycie w wysokości 6 tys. zł, jednocześnie jego konto i karta płatnicza zostały zablokowane.
- Kilka minut później otrzymał telefon, gdzie bot poinformował go o czterocyfrowym kodzie potwierdzającym sprzedaż, który należy wpisać po wejściu w link. Mężczyzna wykonał polecenie, po czym pojawił się komunikat o zrealizowaniu transakcji. Gdy chciał ponownie wejść w link, strona była już nieaktywna. Po wizycie w placówce banku okazało się, że zamiast zysku ze sprzedaży, stracił ponad 6 tys. zł – powiedziała Kulka.
Przeczytaj też:
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?