Lubuski Złoty Kłos - takiej nagrody nigdzie nie ma

Tak wyjątkowy jest konkurs dla naszych rolników, czyli „Lubuski Złoty Kłos”. To trzecia edycja i szkoda, by nie było kontynuacji „Kłosa”. Dlaczego tak pesymistycznie zaczynam ten tekst? Bo od wielu tygodni rolnikom sen z powiek spędza susza. Mimo wielkich strat na polach, co będzie skutkowało mniejszymi dochodami, rząd nie zdecydował się wprowadzić stanu klęski żywiołowej. Ta decyzja również zabolała naszych rolników. - Wiemy, że obecnie ciężko myśleć rolnikom o jakichkolwiek konkursach, ale mimo wszystko zachęcam do udziału i zgłoszeń, bo „Złoty Kłos” jest wyjątkowy - mówi Stanisław Myśliwiec, prezes Lubuskiej Izby Rolniczej.

Do czwartku rana było już około 25 kandydatur. A wyjatkowość „Lubuskiego Złotego Kłosa” polega m.in. na zasadach przystępowania. Bo do konkursu często sąsiad zgłasza sąsiada. - Tu chodzi o to, by nagrodzić osoby i firmy za osiągnięcia, za całokształt pracy i za to, co robią dla rolnictwa. Ktoś widzi, ile dobrego dzieje się w sąsiednim gospodarstwie i zgłasza jego właściciela do konkursu. Nie ma zazdrości, tylko wsparcie. To jest coś niesamowitego, czego nie ma w innym województwie - dodaje Stanisław Myśliwiec.

Bo „Złoty Kłos” to nagroda dla liderów lubuskiego rolnictwa. Przyznawana jest za promowanie rolnictwa, za dobre praktyki biznesowe oraz proekologiczne i innowacyjne.  Jednymi z kandydatów do nagrody są Agnieszka i Andrzej Sawiccy ze wsi Bukowica w gminie Niegosławice. Uprawiają kilkadziesiąt hektarów. Najwięcej żyta i pszenżyta. W uzasadnieniu nominacji czytamy: Pan Andrzej Sawicki nie tylko pokazuje, jak zwiększać potencjał własnego gospodarstwa (inwestycja w nowoczesny park maszynowy), ale przede wszystkim angażuje się w aktywizację społeczności wiejskiej. Chętnie służy radą i pomocą innym rolnikom. Dba także o przeszłość historyczną Bukowicy. Członek Rady Nadzorczej Żarskiej Grupy Producentów Mleka. Pani Agnieszka żywo angażuje się w życie społeczności wiejskiej jako wiceprezes Stowarzyszenia na rzecz rozwoju wsi Bukowica.

TUTAJ ZNAJDZIESZ ARKUSZ ZGŁOSZENIA DO KONKURSU LUBUSKI ZŁOTY KŁOS

Inny z kandydatów Bronisław Bach z Boguszyńca w gminie Witnica hoduje bydło rasy Limousine (280 sztuk), ma m.in. 130 ha łąk i pastwisk, 20 ha pszenicy i 10 ha kukurydzy. - Gospodarstwo jest prowadzone na wysokim poziomie. Ze środków PROW 2007-2013 zostały zakupione dwa nowe ciągniki i sprzęt do zbioru siana. W 2013 roku gospodarstwu przyznano II miejsce w konkursie „Agroliga”. Właściciel został odznaczony odznaką honorową „Zasłużony dla rolnictwa”. Jest zaangażowany w prace społeczne na rzecz wsi i rozwoju rolnictwa - brzmi uzasadnienie.

W tym roku organizatorami konkursu „Lubuski Złoty Kłos” są Lubuska Izba Rolnicza i „Gazeta Lubuska”. Zgłoszenia należy przesyłać do LIR. Formularze do konkursu znajdziecie na stronie lir.agro.pl lub w naszym serwisie poświęconym rolnictwu: strefaagro.gazetalubuska.pl. Do tego w piątek 4 września rozpocznie się głosowanie na naszym portalu internetowym na kandydatów zgłoszonych do konkursu. Zwycięzców wyłoni suma zdobytych punktów oraz opinia kapituły Lubuskiej Izby Rolniczej.