Lubuski rynek nieruchomości 2018. Jak zmieniały się ceny mieszkań na sprzedaż i wynajem? [RAPORT]

Lubuski rynek nieruchomości 2018 – jak wyglądał i jakie zjawiska na nim zachodziły? Jak wynika z raportu „Polski rynek nieruchomości” autorstwa ekspertów serwisu Gratka.pl, zachodnich województw Polski nie ominęły spotykane w całym kraju podwyżki cen mieszkań na sprzedaż. To jednak tylko najbardziej ogólny wniosek – sytuacja na rynku była nieco bardziej skomplikowana.

Pobierz raport serwisu Gratka.pl "Polski rynek nieruchomości"

Gdy mowa o lubuskim rynku nieruchomości, 2018 był przede wszystkim rokiem powstawania nowych inwestycji mieszkaniowych, podwyżek cen oraz wysokiego popytu. Największym zainteresowaniem, podobnie jak w całym kraju, cieszyły się mieszkania na sprzedaż. Były też one jednak droższe niż jeszcze rok wcześniej, choć trzeba zauważyć, że lubuskie nadal pozostaje jednym z najtańszych województw w Polsce.

Zobacz atrakcyjne mieszkania na sprzedaż na stronie lub w aplikacji Gratki

Drugim najpopularniejszym typem nieruchomości okazały się domy. Najchętniej kupowano domy wolnostojące (choć były one zarazem najdroższe). Podobnie jak w przypadku mieszkań, klienci kierowali się przy wyborze przede wszystkim dogodną lokalizacją – była ona nawet ważniejsza niż cena. Bardzo zwracano też uwagę na odpowiednią infrastrukturę w okolicy nabywanej nieruchomości. Co ciekawe, domy częściej niż w innych regionach Polski tu wynajmowano.

Choć mieszkańcy województwa lubuskiego zwracali uwagę głównie na lokalizację wymarzonego M, bardzo dużą rolę odgrywała także jego cena. Widać to wyraźnie, jeśli przyjrzeć się strukturze wyszukań w serwisie Gratka.pl i sprawdzić, jakie mieszkania na sprzedaż cieszyły się największym zainteresowaniem internautów.

Jak widać, aż 78 proc. wszystkich poszukujących chciało kupić w województwie lubuskim mieszkanie kosztujące nie więcej niż 3000 zł/mkw. Powyżej tej ceny zainteresowanie nieruchomościami gwałtownie spada. W 2018 roku tylko 16 proc. poszukujących akceptowało ceny w przedziale 3000–5000 zł/mkw., a tylko 2 proc. – ceny przekraczające 7500 zł/mkw.

Choć ceny mieszkań w województwie lubuskim są w skali kraju bardzo atrakcyjne, i one wzrosły w stosunku do lat poprzednich, a do tego w wielu przypadkach nadal rosły przez cały 2018 rok. Najlepiej widać to na przykładzie Zielonej Góry. Tu średnie ceny ofertowe mieszkań na sprzedaż kształtowały się tak:

• kawalerki: od 130 tys. zł w styczniu do 190 tys. zł w grudniu,
• mieszkania dwupokojowe: od 234 tys. zł w styczniu do 172 tys. zł w grudniu,
• mieszkania trzypokojowe: od 200 tys. zł w styczniu do 250 tys. zł w grudniu.

Wystarczy szybki rzut oka na te liczby, żeby przekonać się, jak dynamicznie zmieniały się ceny nieruchomości w Zielonej Górze. Kawalerki w ciągu 12 miesięcy podrożały średnio aż o 60 tys. zł, zaś mieszkań trzypokojowych aż o 50 tys. zł. W tym samym czasie średnie ceny mieszkań dwupokojowych spadły o 62 tys. zł. Oznacza to, że np. singiel, który zbyt długo zwlekał z zakupem mieszkania jednopokojowego, mógł stracić w 2018 r. spore pieniądze.

Nieco inaczej wyglądała sytuacja w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie gwałtownie poszły w górę przede wszystkim ceny mieszkań dwupokojowych – lokale te podrożały aż o średnio 68 tys. zł. W tym samym okresie ceny mieszkań trzypokojowych i kawalerek zmieniły się w znacznie mniejszym stopniu – te pierwsze podrożały, a drugie lekko potaniały. Szczegółowe dane cenowe można znaleźć w pełnej wersji raportu Gratki (do pobrania na końcu artykułu).

Duża aktywność inwestorów, kupujących lokale z myślą przekształcenia ich w mieszkania na wynajem, przełożyła się na wzrost czynszów najmu w województwie lubuskim. Region ten, podobnie jak w przypadku mieszkań na sprzedaż, wciąż jest w skali kraju względnie tani, jednak najemcy bez wątpienia odczuli w 2018 r. wzrost kosztów życia.

Rynek wynajmu najbardziej aktywny był oczywiście od czerwca do września, kiedy to królował wynajem studencki. Jeśli chodzi o średnie czynsze najmu w Lubuskiem, najlepiej pokazać je na przykładzie głównego ośrodka miejskiego i akademickiego, czyli Zielonej Góry. Sytuacja wyglądała tu następująco:

• kawalerka: 990–1100 zł/mies.,
• lokal dwupokojowy: 1400–1300 zł/mies.,
• lokal trzypokojowy: 1500–1550 zł/mies.

W przypadku każdego z typów mieszkań pierwsza liczba oznacza średnią cenę na początku roku, zaś druga – średnią cenę pod koniec roku. Łatwo zauważyć, że wahania czynszów najsilniejsze były w przypadku najpopularniejszych kawalerek, a najsłabsze w sektorze najmniej popularnych mieszkań trzypokojowych.

Pokoje do wynajęcia, kiedyś kojarzone głównie ze studentami, dziś są coraz częściej poszukiwane również przez osoby pracujące. Wynika to ze zmian na rynku pracy – Polacy coraz chętniej podejmują pracę poza rodzinną miejscowością, co często pociąga za sobą konieczność znalezienia taniego lokum. Pokoje na wynajem są w tej sytuacji dobrą alternatywą dla mieszkań, głównie ze względu na niższą cenę. Zarazem jednak pokój pozwala cieszyć się wszystkimi wygodami mieszkania na wynajem.

Na przykładzie Zielonej Góry widać, że w województwie lubuskim najważniejszą rolę przy wyborze pokoju do wynajęcia odgrywa cena – im niższa, tym lepsza. Mieszkańcy Zielonej Góry poszukiwali w 2018 r. przede wszystkim pokoi kosztujących od 600 do 700 zł/mies. – w serwisie Gratka.pl poszukiwało ich 31 proc. osób. Drugą najliczniejszą grupą (23 proc.) byli ci, którzy chcieli znaleźć pokój za 500–600 zł/mies.

Co ciekawe, najmniej popularne były nie pokoje najdroższe, a te kosztujące 700–800 zł/mies. – chciało je wynająć tylko 8 proc. poszukujących. Wynika to prawdopodobnie z faktu, że pokoje te łączyły wysoki czynsz z nie najwyższym standardem. Tymczasem dosyć popularne pokoje na wynajem kosztujące ponad 800 zł miesięcznie oferowały często wyższy standard, przemawiały więc do tych, którym zależało na większym komforcie życia.

Chcesz wiedzieć więcej? Pobierz pełny raport Gratki – znajdziesz w nim dużo więcej danych na temat cen nieruchomości w Twoim województwie, a także m.in. dowiesz się z niego, jak zarobić na wynajmowaniu mieszkań.

Partnerem raportu jest sonarhome.pl.