Lubuscy przedsiębiorcy będą pomagać firmom z Białorusi

- W Białorusi jest ogromna fala represji. Ponad 60 tys. Białorusinów zostało zatrzymanych i aresztowanych, mamy 5 tysięcy więźniów politycznych, są ofiary śmiertelne. To dotyczy też przedsiębiorców białoruskich – mówił w Gorzowie Paweł Łatuszka, wicepremier w Zjednoczonym Gabinecie Przejściowym Białorusi. W siedzibie Zachodniej Izby Przemysłowo-Handlowej opowiadał o sytuacji przedsiębiorców w Białorusi. Rozmawiał także o możliwościach pomocy białoruskim firmom.

- To trudne czasy dla przedsiębiorczości na Białorusi. Dlatego biznesmeni szukają możliwości rozwoju i przyjeżdżają do Polski. Z Białorusi wyjeżdżają wykwalifikowani specjaliści. To lekarze, inżynierowie, budowlańcy, informatycy. Co roku w Polsce wydawanych jest 100 tys. wiz robotniczych dla Białorusinów. Obserwujemy zmniejszenie liczby form z kapitałem polskim na Białorusi. W 2019 roku było ich 345, a teraz są 303. Łukaszenka wprowadził nowe zasady, w związku z którymi 1850 firm z kapitałem zagranicznym nie ma możliwości przeniesienia zakładu z terenu Białorusi. Są one zakładnikami reżimu Łukaszenki – mówił P. Łatuszka.

- Kwestia wolnej demokratycznej Białorusi jest dla nas bardzo kluczowa. Chcemy wesprzeć współpracę gospodarczą przede wszystkim z diasporą białoruską - zwiększać liczbę firm, pomagać im. W najbliższych miesiącach spróbujemy wykreować takie narzędzia, które będą skutecznie wspomagały zacieśnienie relacji. Te instrumenty to zmiany prawne, a także punkt wsparcia prawnego i ekonomicznego, doradztwa, i dobrych praktyk. Przynajmniej na obszarze naszego regionu chcemy stworzyć miejsce, gdzie białoruscy przedsiębiorcy będą przyjaźnie zaopiekowani – mówił Jerzy Korolewicz, prezes Zachodniej Izby Przemysłowo-Handlowej.

Czytaj również:
Paweł Łatuszka, jeden z liderów opozycji, chce ścigania prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki