Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lider bez zmian. Triumf w Iłowej

jakub lesinski
jakub lesinski
Fragment meczu Sobieskiego Areny Żagań w Iłowej. W ataku Piotr Sajdak
Fragment meczu Sobieskiego Areny Żagań w Iłowej. W ataku Piotr Sajdak Małgorzata Fudali-Hakman
Druga liga siatkarzy. Orzeł Międzyrzecz nadal niepokonany! Wygrał też Sobieski Arena Żagań

Sobieski Arena Żagań- Olavia Oława 3:1
Sety: 20:25, 25:9, 25:22, 25:19.
Sobieski Arena: Bocianowski, Ruciński, Kępski, Goltz, Skibicki, Bogdanowicz, Kulczycki(libero) oraz Kubera, Milczarek, Majewski, Sajdak.

GBS Bank Orzeł Międzyrzecz - BTS Bolesławiec 3:0
Sety:25:23, 25:22, 25:21 .
GBS Bank Orzeł: Haładus, Szulikowski, Greś, Kowalczyk, Jakubowski, Misterski, Wanat (libero) oraz Podolski, Olejniczak, Durbajło.

Gwardia Wrocław - Astra Nowa Sól 3:1
Sety: 24:26, 26:24, 25:19, 25:21.
Astra: Małecki, Witkiewicz, Jeton, Szymański, Kramer, Szubart, Odwarzny (libero) oraz Janusz, Ratajczak, Kołodziejczyk, Ad. Zakrzewski, Kleinschmidt.

Pierwszy set meczu Sobieskiego z Olavią był od początku bardzo zacięty. Ekipa z Żagania jakby trochę nie mogła odnaleźć się w hali w Iłowej. Właśnie tam przyszło im rozgrywać mecze, po uszkodzeniu przez orkan dachu na żagańskiej Arenie. W końcówce pierwszej partii goście odskoczyli i Sobieski przegrał do 20. Po ostrej reprymendzie Artura Chaberskiego w przerwie, gospodarze zabrali się ostro do roboty. Dosłownie zmietli swoich przeciwników w drugim secie. Adrian Milczarek kończył każdą akcję, Piotr Sajdak był nie do zatrzymania, a jego ataki były godne parkietów z wyższych klas rozgrywkowych. To był Sobieski jaki wszyscy chcieliby oglądać. Trzecia część zaczęła się znowu od wyraźniej przewagi „Pancernych”, ale goście otrząsnęli się po laniu jakie dostali w drugim secie i postawili twarde warunki zwłaszcza w końcówce seta. Doszli gospodarzy, którzy najwyraźniej myślami byli już w czwartej odsłonie. Na szczęście Sobieski potrafił doprowadzić do wygranej i następny set był już tylko formalnością. MVP spotkani zasłużenie został Sajdak, który wreszcie wrócił do wysokiej formy sprzed kontuzji.

Kolejne zwycięstwo odnieśli siatkarze Orła. Ekipa z Międzyrzecza nie dała u siebie szans przyjezdnym z Bolesławca. Po meczu radości nie ukrywał opiekun naszego zespołu. - Generalnie to było bardzo dobre spotkanie w wykonaniu oby drużyn. Rywale zaprezentowali się z dobrej strony na naszym trudnym terenie. Jeżeli chodzi o naszą grę, to tym razem wypadliśmy dużo lepiej, niż tydzień temu w Zielonej Górze. Jedynym mankamentem była spora ilość zepsutych zagrywek. Fajnie, że do podstawowego składu dobrze wprowadzili się nowy zawodnicy. W tym meczu nie mogliśmy skorzystać z Artura Troski, którego zatrzymały obowiązki służbowe. W jego miejsce z dobrej strony pokazał się młody Paweł Jakubowski - powiedział trener Marcin Karbowiak, który odniósł się także do udanych wyników na początku sezonu. - Podchodzimy do tego na spokojnie i z chłodną głową. Wygrywamy co się da, ale w tym systemie i tak najważniejsze jest dopiero play off - zauważył szkoleniowiec Orła.

Astrze nie udała się wyprawa na Dolną Śląsk. We Wrocławiu lepsza od nich okazała się miejscowa Gwardia. - Przesądził o tym drugi set, który wypuściliśmy w końcówce. Przy stanie 23:21 dla nas sędzia popełnił błąd, nie przyznając nam kolejnego punktu. Potem zrobiło się nerwowo. Byliśmy trochę rozkojarzeni i przegraliśmy na własne życzenie. Potem jakoś wypadliśmy z rytmu i nie potrafiliśmy zaprezentować tego, co we wspomnianej drugiej części - komentował grający trener Astry, Przemysław Jeton. Szkoleniowiec odniósł się także do specyfiki wrocławskiej hali, o której sporo się mówi. - Ciężko się tam gra. Trudno jest wstrzelić się z serwisem. To krótki obiekt i nie ma tam miejsca na rozbieg. Nad głową, z obu stron są za to balkony - zauważył.

Zobacz też: W drugiej lidze piłki ręcznej Zew Świebodzin przegrał ze Śląskiem Wrocław

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska