Licealistki z Międzyrzecza szukają kandydatów na dawców szpiku kostnego

Dla osób chorych na białaczkę jedyną szansą na odzyskanie zdrowia i częstokroć także uratowanie życia jest przeszczep szpiku kostnego. - Słowo przeszczep brzmi groźnie. Tymczasem dla dawcy to zupełnie niegroźny i bezbolesny zabieg. Po prostu oddają swoja krew - mówią Roksana Zygmuntowska, Paulina Troczyńska i Marta Kwiatowska IVb z Zespołu Szkół Ekonomicznych.

Nastolatki organizują w swojej szkole badania dla przyszłych dawców szpiku. Uczestnicy oddadzą po kilka mililitrów krwi, która później zostanie przebadana pod kątem antygenów HLA. Ich dane trafią do specjalnego rejestru. Jeśli potem się okaże, że ktoś chory na białaczkę ma podobne antygeny, wtedy kandydat odda mu swoją krew. Może czekać na to latami, gdyż zbieżność antygenów u różnych osób jest bardzo rzadka.

Najczęściej dawcami są bracia i siostry chorego. Nie zawsze jednak krewni mogą oddać swój szpik. Np. na coś chorują, lub występują u nich jakieś przeciwwskazania. Dlatego wiele fundacji szuka kandydatów na dawców i prowadzi ich rejestry. Przed rokiem dziewczęta z ekonomika wzięły udział w takiej akcji w Międzychodzie. Teraz postanowiły same zorganizować badania w rodzinnym mieście.

- Akcja odbędzie się 24 listopada w naszej szkole. Zapraszamy wszystkie osoby, które chcą
bezinteresownie pomóc innym - zachęcają mieszkańców.

Koledzy chwalą pomysł

Kto może wziąć udział w badaniach? Kandydaci na dawców powinni być przede wszystkim zdrowi i mieć ukończone 18 lat. Podobnie jak w przypadku krwiodawców, ich waga musi przekraczać 50 kg, przed zabiegiem nie mogą brać leków. Krew pobierana jest z żył na przedramieniu. Zabieg trwa około pół minuty.

Skąd pomysł? - Coraz więcej osób z naszego miasta jeździ na badania do Gorzowa, albo Zielonej Góry. Dlatego postanowiłyśmy zorganizować taką akcję w naszej szkole - mówi M. Kwiatkowska.

Organizatorki są krwiodawczyniami. Każda z nich oddała już 900 mililitrów tego bezcennego leku, teraz chcą zostać dawcami szpiku. Liczą na pomoc miejscowych firm. Chodzi o dostarczenie wody, soków i czekolad dla uczestników akcji. Zainteresowani mogą się z nimi kontaktować drogą mailową; [email protected].

- To świetny pomysł. Na pewno weźmiemy udział w tej akcji - zapewniają ich koledzy Marcin i Kuba.

Przeszczepy szpiku kostnego promują znane osoby. Np. Jacek Olszewski, mąż zmarłej na białaczkę siatkarki Agaty Mróz-Olszewskiej. Kampanię na ten temat prowadzi od kilku miesięcy gwiazda polskiej sceny Doda, czyli Dorota Rabczewska.

Kilka tygodni temu po koncercie w Przytocznej Doda apelowała do uczestników o rejestrowanie się w bazach dawców. - Stawka jest wysoka. Chodzi o ludzkie życie - mówiła do publiczności po zakończeniu występu.