Teledysk „Church is a girl” (Kościół jest dziewczyną), portrety „Oblubienic” w ekumenicznych maskach, symbolizujących kościoły katolicki, prawosławny i protestancki, embrion inkrustowany sztucznymi brylancikami, plakaty z katechezami na przykładach teledysków Madonny, Kate Perry czy Lady Gagi... - wystawa „Bóg i dziewczyna” atakuje zmysły totalnie.
Jeśli ktoś myśli, że to wszystko żart, „beka” i szydera, prześmiewcze „topienie” Ewangelii w morzu kiczu - to się myli. Wystawa w poznańskim Arsenale obrazuje kolejne etapy prawdziwego nawrócenia absolwentki (rocznik 1985) Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu (Wydział Komunikacji Multimedialnej (Intermedia). Artystka pokazuje, że Kościół jest OK, brakuje mu tylko języka, w którym mógłby przemówić do współczesnych młodych ludzi.
Ada Karczmarczyk (podpisująca się też jako ADU) twierdzi, że nigdy nie wyśmiewa się z chrześcijańskich wartości. Chodzi jej o wyjście z obowiązującego w Kościele cierpiętnictwa i ożywienia ewangelicznego przesłania popową energią. Stąd tyle tu koloru, tańca, czasem mocnego słowa.
Autorka piosenek i teledysków do nich: „Jaraj się Marią”, „Idź do światła i nie pier...!”, „Czysta Pipa”, „Beat z Serca Jezusa” w „swojej twórczości stara się łączyć trzy niespajalne, walczące ze sobą światy: popkultury, sztuki i duchowości”.
Jest laureatką wielu konkursów: Doliny Kreatywnej, Kanonu Twórców oraz Spojrzeń 2015 Nagrody Fundacji Deutsche Bank. Uczestniczyła w wielu krajowych i międzynarodowych wystawach. W 2010 r. odbyła rezydencję artystyczną w Nowym Jorku. Mieszka i pracuje w Warszawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?