Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Truskawiec - największe uzdrowisko Ukrainy kusi wodą „Naftusią” oraz... [WIDEO, ZDJĘCIA]

Redakcja
17-osobowa delegacja dziennikarzy lubuskich mediów i przedstawicieli firm turystycznych z Lubuskiego w Truskawcu (8-9 października 2016 r.)
17-osobowa delegacja dziennikarzy lubuskich mediów i przedstawicieli firm turystycznych z Lubuskiego w Truskawcu (8-9 października 2016 r.) Zdzisław Haczek/Gazeta Lubuska
Wy skąd? Z Polski? I już niesie się po parku zdrojowym w Truskawcu „Nie spoczniemy, nim dojdziemy...” Seweryna Krajewskiego

Panorama Truskawca - największego uzdrowiska na Ukrainie (prawie 200 lat leczniczej historii) - wygląda osobliwie. Oto drewniane wille (tylko za II Rzeczpospolitej wybudowano ich prawie 300!) w stylu dobrze nam znanym choćby z Zakopanego. Wśród nich przechadzali się marszałek Józef Piłsudski (leczył tu nieżyt żołądka), premier Wincenty Witos, gwiazdorzy ekranu Eugeniusz Bodo i Adolf Dymsza, poeta Julian Tuwim, biegacz Janusz Kusociński, pisarz i malarz Bruno Schulz (w jego pobliskim rodzinnym Drohobyczu od sześciu lat jest pamiątkowa tablica w chodniku, gdzie w 1942 r. zastrzelił artystę gestapowiec).

Wille giną w zalewie betonowych molochów, które po wojnie stawiał człowiek radziecki. Część wieżowców straszy niedokończonymi kondygnacjami stanu surowego. I straszyć pewnie będzie, bo nowi inwestorzy (głównie ukraińscy) wolą budować swoje hotelowce od podstaw. I tu rzucają się w oczy już choćby fasady pięciogwiazdkowców „Riksosa”, „Szale Graal” czy „Mirotel”. W środku - setki pokoi z prezydenckim apartamentem (z jacuzzi o średnicy 2,5 metra w sypialni) na szczycie, wyłożone marmurami hole z recitalami pianisty, basenami i saunami. Ale przede wszystkim z całymi klinikami z armią lekarzy, fizjoterapeutów i masażystów (tzw. masaż tajski wykonują prawdziwe Tajki).

„Naftusia” to gwiazda wśród tutejszych wód. Lekko zmineralizowana, z magnezem i wapniem oraz wysoką zawartością substancji organicznych pochodzenia naftowego (stąd nazwa) - nigdy się nie skończy. Bo powstaje w wyniku przenikania opadów naturalnych przez grunty o unikalnym składzie. Nie można jej też wywieźć z Truskawca, bo po jednej dobie traci właściwości... A „Naftusia” wypłukuje małe kamienie z dróg moczowych i żółciowych, usuwa z organizmu toksyny, zmniejsza stany zapalne, normalizuje metabolizm tłuszczowy, odnawia komórki wątroby...

Mer Truskawca Andrij Kulchynskich mówi, że za czasów Związku Sowieckiego, przyjeżdżało tu nawet pół miliona ludzi radzieckich rocznie. Dziś uzdrowisko goni tamten wynik. Między innymi elastycznymi cenami. Polak zapłaci za dobę w Truskawcu od 30 do 400 zł. I więcej...

Przykład pobytu w sanatorium. Jest 9.00 rano. Pani menadżer hotelu „Truskawiec 365” uśmiecha się promiennie, wita chałką w kształcie chleba, zaprasza na lampkę szampana. Tydzień pobytu tutaj - m.in. konsultacja medyczna, zabiegi, woda „Naftusia” z własnego kranu, wycieczki w góry, śniadanie i kolacja w formie szwedzkiego stołu, transport z dworca we Lwowie (ok. 100 km) - kosztuje... 340 złotych polskich. Jakieś pytania?

Co robić w tzw. czasie wolnym? Duma uzdrowiska - 50-hektarowy park zdrojowy zachęca do spacerów. To tu stoi pomnik Adama Mickiewicza, ufundowany przez społeczność Truskawca w 1898 r. w 100. rocznicę urodzin wieszcza. Wcześniej, przy głównym uzdrowiskowym trakcie, do kościoła na polskie msze zaprasza z cokołu św. Jan Paweł II.

A w niedawno otwartym delfinarium „Oskar” inteligentne czarnomorskie ssaki nie tylko będą kręciły kółkami i wybijały w naszą stronę piłki, ale też... leczyły dzieci. Wskazania do delfinoterapii to m.in. mózgowe porażenie dziecięce... I tu uwaga: właśnie z tym schorzeniem, ale też powikłaniami po urazach przywożą swojego dzieci do Truskawca rodzice z Kuwejtu, Libanu, Japonii... Wszystko za sprawą prof. Volodymyra Kozyawkina, który opracował skuteczną metodę leczenia małych pacjentów i otworzył tu słynną już w świecie klinikę.

17-osobowa delegacja dziennikarzy lubuskich mediów i przedstawicieli firm turystycznych z Lubuskiego odwiedziła Lwów i Truskawiec (7-10 października 2016 r.). Był to efekt wrześniowej wizyty marszałek Elżbiety Anny Polak we Lwowie. Grupę Lubuszan zaprosiły Lwowska Obwodowa Administracja Państwowa oraz Departament Turystyki i Kurortów Obwodu Lwowskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska