Pierwszy już w szpitalu pracuje, drugi po przegranych wyborach na burmistrza Słubic, wykłada w Collegium Polonicum.
T. Pisarek jest w szpitalu kierownikiem działu technicznego. Zanim tu trafił, w poprzedniej kadencji był wicestarostą. Po ostatnich wyborach samorządowych jego szef Andrzej Bycka chcąc zachować stanowisko musiał jednak zbudować nową koalicję w powiecie. Obaj z T. Pisarkiem są z Platformy Obywatelskiej, ale gdy okazało się, że partia nie dała staroście gwarancji na reelekcję dogadał się z PSL, SLD i PiS. W efekcie wicestarostą został Leopold Owsiak z PSL.
Pisarek chciał wrócić do magistratu na stanowisko szefa wydziału ds. inwestycji (pracował tam zanim został wicestarostą), ale mu się to nie udało. Parę miesięcy chorował. Wyzdrowiał, gdy M. Jabłoński, który został szefem szpitala (po tym jak nie wybrano go ponownie na marszałka województwa) dał mu pracę w lecznicy.
Polityczne układanki
- Ma duże szanse na fotel po Jabłońskim - mówi nieoficjalnie jeden z radnych (nie chciał nazwiska w gazecie). Właśnie wrócił ze szpitala, gdzie usłyszał, że pod uwagę brany jest też były burmistrz R. Bodziacki. - To też człowiek Platformy Obywatelskiej, a w obecnej sytuacji, gdy wojewodą został Marcin Jabłoński, ta partia zyskała w Słubicach na sile - podkreśla. Przypomina też, że R. Bodziacki będąc burmistrzem pomógł M. Jabłońskiemu, dając mu posadę swojego zastępcy.
- Wcześniej Jabłoński był szefem Zakładu Energetyki Cieplnej, ale po aresztowaniu Edwarda Ch. (był wiceburmistrzem, został oskarżony o wzięcie łapówki - przy. red.) zwolniło się lepsze miejsce dla niego. Może teraz przyszła pora na rewanż? - zastanawia się radny.
Ani z T. Pisarkiem, ani z R. Bodziackim nie udało nam się wczoraj skontaktować. Ich komórki milczały. Zostawiliśmy wiadomości na automatycznych sekretarkach z prośbą o kontakt, ale nie oddzwonili.
Tymczasem wicestarosta Leopold Owsiak pytany przez nas o kandydatów na stanowisko szefa szpitala, stwierdził, że jeszcze za wcześnie o tym mówić. - W czwartek mamy posiedzenie zgromadzenia wspólników spółki i dopiero po tym spotkaniu coś więcej będę wiedział - mówi. - Na razie szpitalem kieruje wiceprezes spółki Zygmunt Baś i jestem spokojny, bo ma doświadczenie - podkreśla L. Owsiak.
Czy Z. Baś może zagrozić innym kandydatom?
Koalicja się chwieje
To mało prawdopodobne, bo to człowiek PSL-u, a koalicja w powiecie, z udziałem ludowców, się chwieje.
Niedawno PO wystosowało do starosty apel, który wzywa go do niezwłocznego podjęcia rozmów o sprawowaniu władzy w powiecie słubickim. Pisaliśmy o tym 2 grudnia w tekście "Zmiana władzy w powiecie?". Chodzi o to, że Platforma, pomimo wygranych wyborów samorządowych i parlamentarnych, nie ma wpływu na decyzje podejmowane przez zarząd powiatu.
Szef powiatowej PO Tomasz Pilarski pytany wczoraj przez nas, czy doszło już do tych rozmów, odmówił odpowiedzi. Powtórzył tylko to, co powiedział nam poprzednim razem: - To wewnętrzna sprawa Platformy i jak będą rezultaty poinformujemy o tym. W trakcie nie udzielamy komentarzy - usłyszeliśmy.
Spokojny o koalicję jest na razie L. Owsiak. Ale czy jej pewny? - Pewni możemy być tylko podatków i tego, że umrzemy. Mamy w powiecie porozumienie ponad podziałami i to się liczy - mówi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
