Minister Elżbieta Rafalska zrobiła Marka Surmacza szefem Ochotniczych Hufców Pracy. Złośliwe media natychmiast podłapały, że ci politycy współpracują nie od dziś. I przypomniały historię sprzed kilku lat, gdy oboje byli wiceministrami. Rafalska jechała pociągiem i rozmawiała telefonicznie z Surmaczem. Powiedziała, że jest głodna. Surmacz, który nadzorował policję, wysłał patrol z Wrocławia po dwa wieśmaki, sałatkę, napój i kazał dostarczyć Rafalskiej, gdy pociąg wjedzie na peron. Tym razem policjanci mogą być spokojni. Jeśli będzie trzeba, po buły wyśle się chłopców z OHP.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?