M. Biernacki w głosowaniu SMS-owym zdobył aż 2. 170 punktów. Na drugim miejscu jest działacz społeczny z ul. Nocznickiego Ireneusz Szaniawski z 1. 111 pkt.
Na trzecim Ryszard Dyrkacz (380 pkt.), prezes wodniackiego klubu Szron. Stanisława Szczepanik, szefowa zespołu Pod Różą, poetka i autorka tekstów ma 60 pkt., ksiądz kanonik Zygmunt Mokrzycki - 45 pkt.
i Wojciech Olejarz - 0 pkt.
- Jestem bardzo wdzięczny Czytelnikom za tak wielkie wsparcie - powiedział nam Marcin Biernacki, niepełnosprawny sportowiec. - Bardzo wciągnął mnie plebiscyt i z uwagą obserwowałem liczbę głosów. To dla mnie niesamowity zaszczyt, że moje działania zostały docenione.
M. Biernacki ma od urodzenia problemy ruchowe. To jednak mu nie przeszkadza w czynnym uprawianiu sportu. - gdybym nic nie robił w życiu, to pewnie by się to dla mnie bardzo źle skończyło i moja niepełnosprawność by się jeszcze pogłębiła - zapewnia Biernacki. - Na szczęście na swojej drodze spotkałem ludzi, którzy pokazali mi kierunek.
Zobacz też: Sensacja archeologiczna koło Krosna Odrzańskiego (wideo)
Marcin jest siłaczem, podnosi ciężary na ławeczce leżąc, a od jakiegoś czasu również zapalonym biegaczem, biorącym udział we wszystkich okolicznych biegach.
- Chcę pokazać innym niepełnosprawnym, że nie warto siedzieć w domu i czekać na czyjąś pomoc - twierdzi sportowiec. - Trzeba wychodzić do ludzi i pokonywać swoje bariery. Wówczas wszystko się udaje.
Kolejną pasją Marcina jest jazda na rowerze. Liczy, że również na tym polu osiągnie sukcesy, bo nie lubi zawężać swojej aktywności tylko do jednej dziedziny.
Jednak to jeszcze nie koniec naszego plebiscytu. O wyborze Żaganianina Roku zdecyduje również kapituła organizatora konkursu, Towarzystwa Przyjaciół Żagania. Będzie ona ważyła, kto miał w ubiegłym roku największe zasługi dla miasta i jego mieszkańców.
Ogłoszenie wyników plebiscytu nastąpi podczas Jarmarku Michała, na scenie przy placu generała Maczka.
Przypomnijmy, że w poprzednich latach zaszczytny tytuł zdobyły Aleksandra, Monika i Izabela Okapiec, czyli zespół Alizma, za sławienie miasta na całym świecie, Wojciech Furtak, prezes speleklubu Bobry za organizowanie czasu wolnego wielu młodym ludziom i za wspaniałe wyprawy jaskiniowe, podczas których promował miasto, siostra Krystiana, która była współorganizatorka jadłodajni dla najbiedniejszych, a także Piotr Rybak - dzielny strażak, który uratował dwie dziewczynki, topiące się w kanale Bobru.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
