Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto będzie Wychowawcą Roku? Wszystko w Waszych rękach!

(paw, krzym)
- Wygrana w plebiscycie ,,Gazety Lubuskiej'' to ogromne wyróżnienie. I motywacja do dalszej pracy. Dostałam dodatkową parę skrzydeł - mówi Anna Przybylak z zielonogórskiego Gimnazjum nr 1.
- Wygrana w plebiscycie ,,Gazety Lubuskiej'' to ogromne wyróżnienie. I motywacja do dalszej pracy. Dostałam dodatkową parę skrzydeł - mówi Anna Przybylak z zielonogórskiego Gimnazjum nr 1. fot. Ryszard Poprawski
Ruszyła kolejna edycja konkursu na Wychowawcę Roku. Zaczynamy od zgłaszania kandydatów. - Wygrana dodaje skrzydeł - mówi Anna Przybylak z zielonogórskiego Gimnazjum nr 1, która zwyciężyła rok temu.

Najpierw kilka słów o samym konkursie. Ma on charakter otwarty, a więc mogą w nim wziąć udział szkoły, które nie biorą udziału w programie ,,Szkoła bez przemocy''. W plebiscycie będziecie mogli głosować nie tylko na wychowawców klas, ale również na innych nauczycieli pracujących w szkole, np. pedagoga, psychologa szkolnego, nauczyciela przedmiotu czy bibliotekarkę itp.

W zeszłym roku w naszym województwie wygrała A. Przybylak, nauczycielka z Gimnazjum nr 1 w Zielonej Górze. Pani Anna naucza od 27 lat. Czuje się spełniona zawodowo. Jeszcze w szkole podstawowej pomagała w nauce wszystkim koleżankom. A jak dorosła, była już pewna, że praca z młodzieżą jest jej powołaniem. Długo zastanawiała się nad wyborem odpowiedniej specjalizacji. Miała ciężki orzech do zgryzienia, bo równie mocno kochała sport i matematykę. Ostatecznie wybrała królową nauk dzięki pedagogom, których spotkała na swojej drodze. Twierdzi, że matematyka jest przedmiotem pozwalającym się rozwijać i nieustannie podnosić poprzeczkę. - Kocham to, co robię i nie wyobrażam sobie, żebym mogła robić coś innego. Ktoś kiedyś powiedział, dajcie mi zawód, który lubię, to nigdy nie będę chodził do pracy. Tak jest w moim przypadku - przekonuje Anna Przybylak.

Dwadzieścia lat przepracowała w Szkole Podstawowej nr 12. Redukcja etatów spowodowała, że trafiła do Gimnazjum nr 1 i nie żałuje, że tak się stało. - W tej szkole mam szczęście pracować z fantastyczną młodzieżą - mówiła nam po wygranej pani Anna. Ta młodzież zgłosiła jej kandydaturę do tytułu Wychowawcy Roku. I opłaciło się, bo po przeliczeniu wszystkich głosów oddanych w plebiscycie okazało się, że pani Anna nie ma sobie równych. Po zwycięstwie spotkała się z ogromną życzliwością całego grona pedagogicznego, licznych znajomych, przyjaciół i uczniów. - To ogromne wyróżnienie - przekonuje Przybylak. - I motywacja do dalszej pracy. Można powiedzieć, że dostałam dodatkową parę skrzydeł. Jestem szczęśliwa, że młodzież doceniła to, co robię. Jestem wdzięczna mojej klasie, że zgłosiła mnie do tego konkursu.

A czy młodzież pamięta o swojej pani? Też pytanie! - Często przychodzą i opowiadają, jak im idzie w liceum - śmieje się Anna Przybylak. I nie spoczywa na laurach, bo uważa, że poprzeczka nie tylko może, ale i powinna być postawiona jeszcze wyżej.
8 marca ruszył pierwszy etap konkursu, czyli zgłaszanie kandydatów za pośrednictwem strony internetowej. Uczniowie i rodzice mogą to zrobić, wypełniając odpowiedni formularz. Znajdziecie go na www.szkolabezprzemocy.pl. Musicie wpisać dane szkoły, zgłaszanego nauczyciela oraz krótkie uzasadnienie wyboru. Każda osoba może zaproponować tylko jednego kandydata i macie na to czas do 3 kwietnia. To na razie najważniejsza data.

Do finału awansuje 10 osób, które następnie w głosowaniu SMS-owym i za pomocą kuponów będą walczyć o tytuł Wychowawcy Roku. Głosowanie potrwa od 4 do 19 maja. Zwycięzcę ogłosimy 25 maja, a uroczysta gala rozdania nagród odbędzie się 6 czerwca w dniu Szkoły bez przemocy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska