- Kiedy byłem chłopcem, marzyłem, żeby tutaj być - przyznał indywidualny wicemistrz świata na żużlu. Dodał, że bardzo rzadko zdarza mu się zakładać garnitur. - Wydaje mi się, że to powszechne w moim fachu. Przeważnie noszę dres i trampki, albo mam pod sobą motocykl - powiedział Kasprzak. Zawodnik Stali Gorzów odniósł się również do zmian, jakie nastąpią w polskiej lidze wraz z rozpoczęciem nowego sezonu.
K. Kasprzak: Pozdrawiam wszystkich kibiców żużla w Polsce, życzę miłej zabawy, wielu sukcesów i gratuluję wszystkim, pośród których dziś tu się mogłem znaleźć. Marzenia się spełniają tak jak to było w tym sezonie.
- Jest to mój debiut więc stres jest większy niż przed finałem w Toruniu. Dziękuję przede wszystkim moim rodzicom, którzy wychowali mnie na super człowieka. Ojciec na równie znakomitego zawodnika, bo jeździł 20 lat. Dziękuję wszystkim kibicom, którzy oddali na mnie głosy, całemu mojemu teamotwi, wszystkim sponsorom, rehabilitantom i fizjoterapeutom - powiedział odbierając statuetkę Krzysztof Kasprzak.
Przypomnijmy, że 14 sierpnia Kasprzak, podczas zawodów w Zielonej Górze zdobył tytuł Indywidualnego Mistrza Polski na żużlu, a 11 października, po zwycięstwie w osiemnastym wyścigu Grand Prix w Toruniu zapewnił sobie tytuł wicemistrza świata w jeździe na żużlu.
Przeczytaj też:Gala Mistrzów Sportu. Kamil Stoch najlepszym sportowcem 2014 roku!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?