15 lutego do dyżurnego policji wpłynęło zgłoszenie, że na terenie kolejowym dwóch mężczyzn niesie kable. Ze zgłoszenia wynikało, że mężczyźni kierują się w stronę lasu. Po dojechaniu na miejsce policjanci chcieli zatrzymać jednego z mężczyzn. Ten na widok radiowozu położył się na ziemi przy płocie i... przykrył kartonami. Mundurowi i tak go zatrzymali. Tłumaczył, że schował się, bo przechodził przez tory w niedozwolonym miejscu i nie chciał dostać mandatu. Był pijany. Został zatrzymany do wytrzeźwienia i wyjaśnienia całej sprawy.
Czytaj też: Rozkradają nam poniemieckie fortyfikacje MRU (wideo)
Gdy wytrzeźwiał, 58-latek usłyszał zarzuty kradzieży oświetlenia, ogrzewania rozjazdów kolejowych i linii telefonicznych. W poniedziałek, 17 lutego, prokurator zdecydował o objęciu mężczyzny dozorem policyjnym. Trwa poszukiwanie drugiego z nich. Jest podejrzany o współudział w kradzieży. Za to przestępstwo grozi od pół roku do ośmiu lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?