Koszmarny wypadek w Nowej Soli. Samochód potrącił 4-letniego chłopca [ZDJĘCIA]
Do potrącenia doszło w niedzielę 4 czerwca na ul. Wojska Polskiego w Nowej Soli. Chłopiec przez pasy przechodził z rodzicami, wtedy potrącił go kierowca opla. Przejechał po brzuchu i nodze 4-latka. Dziecko jest w ciężkim stanie. Sprawca nie ma prawa jazdy.
Do potrącenia doszło około godz. 11:30 na ul. Wojska Polskiego. – Dziecko przez pasy przechodziło z rodzicami – informuje sierż. Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji. Wtedy na pasy wjechał 20-latek kierujący oplem corsą.
Ominął rodziców i potrącił 4-latka, który siedział na pchanym przez rodzica rowerku. Z relacji świadków wynika, że kierowca opla po uderzeniu w chłopca przeciągnął go jeszcze kilkadziesiąt metrów po asfalcie.
Na miejsce wypadku przyjechała policja i karetka pogotowia ratunkowego. Opel przejechał po brzuszku i nodze 4-latka. Potwierdza to sierż. Sęczkowska. – Ranny chłopiec został przewieziony do szpitala w Zielonej Górze – mówi rzeczniczka nowosolskiej policji. Stan 4-letniego dziecka jest określany jako ciężki.
20-latek kierujący oplem jest trzeźwy. Wiadomo już, że 20-latek nie ma jednak prawa jazdy. Nie powinien w ogóle prowadzić samochodu. Na miejscu wypadku pracują nowosolscy policjanci. – Ustalamy dokładny przebieg potrącenia – mówi sierż. Sęczkowska.
Przeczytaj też: Potrącenie dziecka w Zielonej Górze
Zobacz też wideo: Podejrzany o śmiertelne potrącenie dziecka po pijanemu wciąż na wolności
Koszmarny wypadek w Nowej Soli. Samochód potrącił 4-letniego chłopca [ZDJĘCIA]
Do potrącenia doszło w niedzielę 4 czerwca na ul. Wojska Polskiego w Nowej Soli. Chłopiec przez pasy przechodził z rodzicami, wtedy potrącił go kierowca opla. Przejechał po brzuchu i nodze 4-latka. Dziecko jest w ciężkim stanie. Sprawca nie ma prawa jazdy.
Do potrącenia doszło około godz. 11:30 na ul. Wojska Polskiego. – Dziecko przez pasy przechodziło z rodzicami – informuje sierż. Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji. Wtedy na pasy wjechał 20-latek kierujący oplem corsą.
Ominął rodziców i potrącił 4-latka, który siedział na pchanym przez rodzica rowerku. Z relacji świadków wynika, że kierowca opla po uderzeniu w chłopca przeciągnął go jeszcze kilkadziesiąt metrów po asfalcie.
Na miejsce wypadku przyjechała policja i karetka pogotowia ratunkowego. Opel przejechał po brzuszku i nodze 4-latka. Potwierdza to sierż. Sęczkowska. – Ranny chłopiec został przewieziony do szpitala w Zielonej Górze – mówi rzeczniczka nowosolskiej policji. Stan 4-letniego dziecka jest określany jako ciężki.
20-latek kierujący oplem jest trzeźwy. Wiadomo już, że 20-latek nie ma jednak prawa jazdy. Nie powinien w ogóle prowadzić samochodu. Na miejscu wypadku pracują nowosolscy policjanci. – Ustalamy dokładny przebieg potrącenia – mówi sierż. Sęczkowska.
Przeczytaj też: Potrącenie dziecka w Zielonej Górze
Zobacz też wideo: Podejrzany o śmiertelne potrącenie dziecka po pijanemu wciąż na wolności
Koszmarny wypadek w Nowej Soli. Samochód potrącił 4-letniego chłopca [ZDJĘCIA]
Do potrącenia doszło w niedzielę 4 czerwca na ul. Wojska Polskiego w Nowej Soli. Chłopiec przez pasy przechodził z rodzicami, wtedy potrącił go kierowca opla. Przejechał po brzuchu i nodze 4-latka. Dziecko jest w ciężkim stanie. Sprawca nie ma prawa jazdy.
Do potrącenia doszło około godz. 11:30 na ul. Wojska Polskiego. – Dziecko przez pasy przechodziło z rodzicami – informuje sierż. Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji. Wtedy na pasy wjechał 20-latek kierujący oplem corsą.
Ominął rodziców i potrącił 4-latka, który siedział na pchanym przez rodzica rowerku. Z relacji świadków wynika, że kierowca opla po uderzeniu w chłopca przeciągnął go jeszcze kilkadziesiąt metrów po asfalcie.
Na miejsce wypadku przyjechała policja i karetka pogotowia ratunkowego. Opel przejechał po brzuszku i nodze 4-latka. Potwierdza to sierż. Sęczkowska. – Ranny chłopiec został przewieziony do szpitala w Zielonej Górze – mówi rzeczniczka nowosolskiej policji. Stan 4-letniego dziecka jest określany jako ciężki.
20-latek kierujący oplem jest trzeźwy. Wiadomo już, że 20-latek nie ma jednak prawa jazdy. Nie powinien w ogóle prowadzić samochodu. Na miejscu wypadku pracują nowosolscy policjanci. – Ustalamy dokładny przebieg potrącenia – mówi sierż. Sęczkowska.
Przeczytaj też: Potrącenie dziecka w Zielonej Górze
Zobacz też wideo: Podejrzany o śmiertelne potrącenie dziecka po pijanemu wciąż na wolności
Koszmarny wypadek w Nowej Soli. Samochód potrącił 4-letniego chłopca [ZDJĘCIA]
Do potrącenia doszło w niedzielę 4 czerwca na ul. Wojska Polskiego w Nowej Soli. Chłopiec przez pasy przechodził z rodzicami, wtedy potrącił go kierowca opla. Przejechał po brzuchu i nodze 4-latka. Dziecko jest w ciężkim stanie. Sprawca nie ma prawa jazdy.
Do potrącenia doszło około godz. 11:30 na ul. Wojska Polskiego. – Dziecko przez pasy przechodziło z rodzicami – informuje sierż. Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji. Wtedy na pasy wjechał 20-latek kierujący oplem corsą.
Ominął rodziców i potrącił 4-latka, który siedział na pchanym przez rodzica rowerku. Z relacji świadków wynika, że kierowca opla po uderzeniu w chłopca przeciągnął go jeszcze kilkadziesiąt metrów po asfalcie.
Na miejsce wypadku przyjechała policja i karetka pogotowia ratunkowego. Opel przejechał po brzuszku i nodze 4-latka. Potwierdza to sierż. Sęczkowska. – Ranny chłopiec został przewieziony do szpitala w Zielonej Górze – mówi rzeczniczka nowosolskiej policji. Stan 4-letniego dziecka jest określany jako ciężki.
20-latek kierujący oplem jest trzeźwy. Wiadomo już, że 20-latek nie ma jednak prawa jazdy. Nie powinien w ogóle prowadzić samochodu. Na miejscu wypadku pracują nowosolscy policjanci. – Ustalamy dokładny przebieg potrącenia – mówi sierż. Sęczkowska.
Przeczytaj też: Potrącenie dziecka w Zielonej Górze
Zobacz też wideo: Podejrzany o śmiertelne potrącenie dziecka po pijanemu wciąż na wolności