Pomysłowość woodstockowiczów nie zna granic. Jedni przyjeżdżają na pole z wersalką, inni z ogromnym lustrem. Fani muzyki znajdują też oryginalny sposób na to, by zdobyć od innych woodstockowiczów kilka drobnych.
Na co zbierane są pieniądze? Na piwo, na powrót do domu, ale także na… miecz Thora. Prośby o datki woodstockowicze wypisują na kartonach, z którymi stoją na głównym przystankowym trakcie wiodącym od Pokojowej Wiosny Kriszny na plac przed główną sceną. Można tam też spotkać tych, którzy za darmo chcą… przytulać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!