Kopanica to trzecia z najładniejszych wsi w gminie Siedlec

Kopanica to trzecia z najładniejszych wsi w gminie Siedlec

Doroczne konkursy Piękna Wieś, organizowane przez samorząd lokalny od wielu lat, mobilizują całe społeczności wiejskie do większej aktywności, do upiększania swej miejscowości.

- W ostatniej edycji konkursu oceniano po raz pierwszy aktywność mieszkańców danej wsi, a że u nas sporo się działo, więc zajęliśmy pierwsze miejsce - uważa sołtys Kopanicy Józef Piwecki. - Po raz pierwszy na boisku odbył się wspólny Dzień Dziecka, potem rada sołecka zorganizowała mikołajki, na które sami piekliśmy placki, udało się też namówić sponsorów do zafundowania przeszło 100 paczek...
- Zawsze w maju i listopadzie szkoła i klub sportowy organizują rozgrywki niepodległościowe, tworzy się drużyny dzieciaków, zatem jest rozrywka i promocja sportu - dodaje Ludwik Wagner, członek rady sołeckiej. Organizatorem zawodów jest nauczyciel Jarosław Tomys.

Nie można zapomnieć o największej imprezie kulturalnej wsi - Konkursie Muzyki Ludowej. Jest to zarazem, o czym nie wszyscy wiedzą, najstarszy taki konkurs w Polsce, gdyż po raz pierwszy odbył się w 1937 r.! Impreza stała się reprezentacyjnym widowiskiem gminy. Zwłaszcza malowniczo wyglądają przejazdy muzyków ludowych pociągiem ciągniętym przez parowóz, a potem przemarsz przez wieś, w którym biorą udział goście zagraniczni, Szkoci, Białorusini, Niemcy.
- Wieś wygląda ładniej, gdyż skończyła się przebudowa drogi krajowej nr 32 - uzupełnia L. Wagner. - Pilnowaliśmy tej inwestycji, było wiele spotkań z wykonawcami, bo chcieliśmy, żeby wyszło po naszemu.

- Dzięki temu jako pierwsi w gminie mamy ścieżkę rowerową, niedużo 400-500 m, od "Dyliżansu" do kolei, ale zawsze jest - mówi Piwecki. - Ale chcielibyśmy jeszcze, żeby gmina wyremontowała parę ulic, ważne jest dokończenie ul. Szkolnej i Słonecznej.

- Najważniejsza jest sprawa wody i kanalizacji - sądzi pan Ludwik. - Wodociąg wprawdzie mamy, ale ludzie od lat skarżą się na jakość wody.

- Z mniejszych, choć ważnych spraw, to tym roku bierzemy się za dostawienie aneksu sanitarnego do domu kultury - wskazuje sołtys. - W końcu tutaj odbywa się wiele imprez, a na Konkurs Muzyki Ludowej przyjeżdżają goście z zagranicy, więc chcemy prezentować się przyzwoicie. Liczymy, iż wójt się dołoży do budowy...
- No i klimatyzacja w sali by się przydała - podaje Wagner. Również licząc na hojność gminy.

Bo z drobnymi kwestiami rada sołecka radzi sobie sama. Ma trochę własnego sprzętu i niewielki fundusz, który pozwala dbać o porządek.

- Kosimy w miejscach publicznych, sprzątamy liście - wylicza Piwecki. - Natomiast o posesje, jak to w Wielkopolsce, dbają właściciele. Zawsze w sobotę po południu są porządki, każdy pilnuje swego.