Jako ostatni na górniczej karczmie piwnej świętowali przedstawiciele Związku Zawodowego Pracowników Dołowych ZG Rudna. W sumie prawie pół tysiąca górników bawiło się w przyzakładowej cechowni.
- Nie odżegnujemy się od górniczych tradycji - przekonuje Piotr Trempała, szef związkowców. - Jednym z elementów naszego święta był ceremoniał przyjęcia młodych górników.
Jak nakazuje zwyczaj, musieli oni przeskoczyć przez skórę. Pozostali górnicy pili piwo i śpiewali. A motywem przewodnim ich zabawy była wojskowa misja w Afganistanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!