MKTG SR - pasek na kartach artykułów

KOMENTARZ. Redaktor najpierw płacze ze wzruszenia, a potem wyje, gdy rzecznik policji tłumaczy pismo wicekomendanta lubuskiej policji

Zbigniew Borek
Łzy wzruszenia popłynęły mi na krawat, którego nie noszę, gdy przeczytałem tłumaczenia rzecznika Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

Nadkom. Marcin Maludy zdwoił się i stroił, żeby jakoś sensownie wytłumaczyć treść reprymendy, jaką wiceszef lubuskiej policji wysłał szefowi policji w Sulęcinie. Wyliczył w niej (wicekomendant lubuski, nie rzecznik), ile gramów wykrytych narkotyków brakuje sulęcińskim policjantom do „właściwego miernika nr 7 Komendanta Głównego Policji”.

Tu więcej na ten temat:
Policjanci: Liczą się mierniki, a nie skuteczność. Może założymy plantację?

Doceniam warsztat rzecznika policji, ale prawda jest brutalna: każdej bzdury wytłumaczyć się nie da. Co gorsza, im dalej w las, tym więcej bywa drzew. Gdy więc rzecznik odmówił odpowiedzi na pytanie GL o efekty tego pisma, płacz mego wzruszenia przerodził się w wycie wołającego na puszczy.

Zobacz przysięgę nowych policjantów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska