Kobieta wpadła do wody na bulwarze. Na brzeg wyciągnęli ją ludzie
(jm)
W niedzielę, 22 czerwca, tuż po północy, do Warty wpadła klientka zacumowanej przy bulwarze barki. Na miejsce przyjechała policja i pogotowie. Na szczęście kobiecie nic się nie stało.
- Kobieta wpadła do rzeki pomiędzy zejściem z barki a trzema stopniami, które są na skraju bulwaru. Straciła przytomność. Ludzie na bulwarze wyciągnęli ją na brzeg. Kobieta odzsyskała przytomność. Odmówiła pomocy lekarskiej - mówi Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.