Literacki autoportret międzychodzianek to wspólny pomysł logopedy Miriam Kaczmarek, właścicielki drukarni Bożeny Wesołowskiej oraz dyrektorki domu kultury Ewy Żuryło.
- Udało się namówić ponad 40 pań, żeby opisały wydarzenie, które miało wpływ na ich dalsze życie - mówi E. Żuryło. - To bardzo ciekawa publikacja. Autorki odsłaniają siebie. Opowiadają o tym, co jest dla nich ważne. A przecież każda z nas ma inny temperament, doświadczenia i priorytety. Zapewniam, że to będzie pasjonująca lektura także dla mężczyzn. A może nawet przede wszystkim dla nich.
E. Żuryło opisała osobiste wątki związane z organizacją festiwalu szantowego, który odbywa się od kilku lat z jej inicjatywy nad Jeziorem Mierzyńskim. Co zainspirowało pozostałe panie? Mieszkańcy dowiedzą się tego podczas spotkania z autorkami, które odbędzie się 20 marca o 16.00 w muzeum.
Książka ukaże się w przyszłym tygodniu. Pamiętniki ilustrują prace plastyczne miejscowych artystek, np. reprodukcje obrazów Elżbiety Ponińskiej, która kieruje stowarzyszeniem Drzewce 2002, ale także debiutującej malarki Beaty Zielonki.
Są w niej też wiersze miejscowych poetek, m.in. Grażyny Górnej, Czesławy Batury i Katarzyny Kędzierskiej.
Jeden z rozdziałów poświęcony jest nieżyjącym już wybitnym międzychodziankom. Jego autorem jest regionalista Antoni Taczanowski. Opisał m.in. dokonania żeglarki Teresy Remiszewskiej, która przeszła do historii jachtingu jako Pierwsza Dama Bałtyku, oraz losy przedwojennej nauczycielki i instruktorki harcerstwa Jadwigi Tymek - zakatowanej przez hitlerowców w Oświęcimiu.
Przygotowania do wydania pamiętników rozpoczęły się ponad rok temu. Właśnie kończy się składanie materiałów, czym zajmuje się Edyta Stachowiak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?