Niemal cały ruch tranzytowy ciężarówek w kierunku Sławy odbywa się przez Krzepielów, Krążkowo i Lipinki. Najbardziej niezadowoleni są mieszkańcy tej ostatniej wsi. - Wszystkim kierowcom się spieszy i pędzą przez wieś - opowiada jeden z nich. - A na drodze jest bardzo ciasno, niektóre budynki stoją tuż przy jezdni. Na dodatek nie ma chodnika.
Mieszkańcy wielokrotnie zwracali się do różnych instytucji o ograniczenie ruchu ciężarówek. Prosili o pomoc w starostwie, które zarządza ich drogą.
- Tu nie jest bezpiecznie, tiry niekiedy nie mogą się minąć - opowiadają ludzie. - A tą drogą do szkoły chodzą nasze dzieci.
Problem w tym, że ciężarówki nie mają innej drogi do Sławy. Cały ruch tranzytowy aut osobowych odbywa się przez Stare Strącze. Ciężarówki tamtędy nie pojadą, bo most kolejowy nad jezdnią jest zbyt nisko. - Choć droga jest dobrze oznakowana, to co jakiś czas ciężarówka utknie pod wiaduktem - opowiada burmistrz Sławy Cezary Sadrakuła. - Kiedyś jedna nawet się zapaliła.
- Sytuacja związana z tą drogą jest trudna, ale staramy się poprawiać bezpieczeństwo - przekonuje szef komisariatu w Sławie Tomasz Bura. - Na każdej służbie policjanci zaglądają do Lipinek.
Włodarze powiatu chcieliby, żeby ciężarówki przeniosły się na drogę wojewódzką - Już kilka razy zwracaliśmy się do zarządu dróg wojewódzkich, by załatwił sprawę tych wiaduktów. Bezskutecznie - tłumaczy starosta Marek Kozaczek. - Mówiliśmy o tym, by je rozebrać, a jeśli to niemożliwe, obniżyć jezdnię.
Starania powiatu poparte były podpisami mieszkańców wsi. - Tu nie chodzi wyłącznie o Lipinki, a cały odcinek drogi, którą zawiadujemy - tłumaczy M. Kozaczek. - Ta nawierzchnia została zaprojektowana na znacznie lżejsze samochody i ona długo nie wytrzyma. Ciężarówki nam ją rozjadą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?