- To był zwykły, codzienny patrol na krajowej dwójce. Właśnie tam, nieopodal przejścia granicznego, policjanci wytypowali do kontroli ciężarowego Man-a - mówi Marcin Maludy z wydziału prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.
Jeszcze zanim mundurowi wyciągnęli alkomat, już wiedzieli, że 30-latek, mieszkaniec woj. kujawsko - pomorskiego, może być pijany: w kabinie śmierdziało alkoholem. Podczas badania okazało się, że policjanci - dosłownie - mieli nosa: alkomat wskazał 1,5 promila.
30-latek straci prawo jazdy, będzie też miał sprawę sądową. Grozi mu do dwóch lat więzienia. Musiał natychmiast zostawić tira. Przejął go jego trzeźwy kolega.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?