- Szczęście, że byłem wtedy na pokładzie, wrzuciliśmy kotwice do wody i prom się zatrzymał, nikomu nic się nie stało - relacjonował po zdarzeniu najemca pojazdu Andrzej Łuszczak. W środę trwała akcja ratownicza, przyjechało wojsko, prom wrócił na miejsce. Przeprawa w czwartek wieczorem wciąż była jednak nieczynna…
- Nadal nie wiadomo, kiedy prom zacznie pływać, nie ma jeszcze nawet nowej liny, temat cały czas wisi w próżni - informuje A. Łuszczak, którego zdaniem szanse, że przeprawę otworzą w tym tygodniu, są bardzo nikłe.
Ubolewa nad tym sołtys Mieczysław Paweł Lis, bo przecież w sobotę ma się odbyć w Połęcku festyn na powitanie lata. - Ale bez promu będzie pewnie mniej gości, poza tym wciąż mamy utrudniony dojazd do Gubina - mówi sołtys.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?