MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Karate uspokaja dzieci

Aleksandra Łuczyńska
ANDRZEJ JASIŃSKIMa 39 lat, z żoną Wiesławą ma dwoje dzieci - Mateusza i Natalię. Mieszka w Żarach. Interesuje się akwarystyką. Posiada czarny pas karate i drugi stopień mistrzowski. Jest prezesem żarskiego Klubu Sportowego Karate.
ANDRZEJ JASIŃSKIMa 39 lat, z żoną Wiesławą ma dwoje dzieci - Mateusza i Natalię. Mieszka w Żarach. Interesuje się akwarystyką. Posiada czarny pas karate i drugi stopień mistrzowski. Jest prezesem żarskiego Klubu Sportowego Karate. fot. Aleksandra Łuczyńska
Rozmowa z ANDRZEJEM JASIŃSKIM, instruktorem sztuk walki z Żar

- Trzeba znać sztuki walki, żeby obronić się przed napastnikiem?

- Ktoś kto solidnie trenował potrafi się obronić przed napastnikiem choćby w minimalnym stopniu. Na pewno wyjdzie z takiej konfrontacji w lepszym stanie niż osoba nie uprawiająca żadnego sportu.

- Zna pan kobiety, którym pomógł kurs samoobrony?

- Tak znam taki przypadek. Dziewczyny trenujące u nas w klubie dawały sobie świetnie radę w bardzo nietypowych sytuacjach.

- Czy w czasie ataku można się opanować i pamiętać wszystkie chwyty jakie się zna?

- Jest to trudne pytanie gdyż każda walka jest inna i to zależy tylko od nas, tego jak jesteśmy odporni na stres i nagłe ataki. Gdyż podczas bezprawnego ataku na naszą osobę największym naszym wrogiem jest strach.

- Kobiety chętnie przychodzą na kursy samoobrony?

- Chętnych jest sporo, tylko czasem ciężko się zmobilizować, ale jak już zaczną trenować to ćwiczą tak długo, jak tylko mogą. Niedawno otworzyłem sekcję w Mirostowicach Dolnych. Okazuje się, że nawet w tak małej miejscowości kobiety nie czują się bezpiecznie i chciałyby się nauczyć technik samoobrony.

- Czy te techniki są trudne?

- Nie. To zależy tylko od nas samych i tego, ile pracy wkładamy w treningi oraz od mistrza, u jakiego trenujemy. Od tego, jak potrafi nam przekazać swoją wiedzę.

- Kto przychodzi na pana zajęcia karate?

- Głównie dzieci, młodzież, dziewczęta, trenują też ludzie po pięćdziesiątym roku życia.

- Ile jest rodzajów karate?

- Rodzajów tej sztuki jest tyle ile ludzi trenuje karate. Gdyż każdy człowiek jest inny.

- Ten sport jest ostatnio bardzo popularny. Dlaczego?

- Karate nie jest sportem. Karate jest sztuką, choć podążą też w kierunku sportu.

- Dlaczego i od kiedy pan trenuje?

- Zacząłem trenować karate 25 lat temu. Zapisałem się na zajęcia żeby dać sobie radę silniejszymi od siebie. Kiedy byłem młodszy miałem 169 centymetrów wzrostu i ważyłem 52 kilogramy. Nie miałem wówczas żadnych szans z rówieśnikami silniejszymi od siebie.

- Jakie są plusy i minusy uprawiania karate?

- Nie ma żadnych minusów natomiast jest wiele plusów. Udowodniono naukowo, że uprawianie karate wszechstronnie rozwija. Rodzice dzieci, które zaczęły trenować przyznają, że ich pociechy, od kiedy ćwiczą, są sprawniejsze, spokojniejsze, bardziej pewne siebie.

- Jakie trzeba mieć predyspozycje, żeby uprawiać karate?

- Jakie trzeba mieć predyspozycje, żeby uprawiać karate?
- Właściwie nie trzeba mieć żadnych. Wszystko można wypracować na treningach.

- Dziękuję

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska