Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karambol na S3 koło Cigacic. Tir staranował ciężarówkę, busa i osobówkę

(red.)
Do zdarzenia doszło w piątek, 16 grudnia, z samego rana na S3 pod Zieloną Górą. – Nagle zobaczyłem ciężarówkę, która jechała pod prąd, pędziła prosto na mnie – mówi Zenon Zenon Kozłowski z Torzymia, kierowca cysterny, która staranowała pojazdy na S3.
Do zdarzenia doszło w piątek, 16 grudnia, z samego rana na S3 pod Zieloną Górą. – Nagle zobaczyłem ciężarówkę, która jechała pod prąd, pędziła prosto na mnie – mówi Zenon Zenon Kozłowski z Torzymia, kierowca cysterny, która staranowała pojazdy na S3. Piotr Jędzura
Do zdarzenia doszło w piątek, 16 grudnia, z samego rana na S3 pod Zieloną Górą. – Nagle zobaczyłem ciężarówkę, która jechała pod prąd, pędziła prosto na mnie – mówi Zenon Zenon Kozłowski z Torzymia, kierowca cysterny, która staranowała pojazdy na S3.

Do karambolu doszło na wysokości Cigacic. Tir-cysterna z dużą siłą uderzył w tył ciężarówki, która wpadła na renault clio, a te z kolei uderzyło w tył jadącego przed nim busa. Ranny kierowca ciężarówki został zabrany do szpitala przez ekipę karetki pogotowia ratunkowego.

Na drodze w miejscu zderzenia policja wprowadziła ruch wahadłowy. Trwa wyjaśniania przyczyn wypadku. Uczestnicy karambolu na S3 na wysokości Cigacic koło Zielonej Góry mówią, że tylko cudem nie doszło do tragedii.

Pierwszy jechał bus z domu dziecka w Świebodzinie. Jechali do Zielonej Góry. – Nagle zobaczyłem tira który z naprzeciwka jedzie pod prąd, walił prosto na mnie – opowiada kierowca busa, który wiózł podopiecznego domu dziecka do lekarza. Kierowca busa odbił w prawo na tyle, na ile pozwoliły mu barierki znajdujące się na moście nad Odrą. Dzięki temu uniknął staranowania przez tira. Kierowca jakby nie zdawał sobie sprawy z tego, co się dzieje. – Dostrzegłem tira w ostatniej chwili, gdybym nie skręcił i nie przyhamował, to doszłoby do czołowego zderzenia - mówi Zenon Kozłowski, kierowca cysterny z Torzymia, który uderzył w tył ciężarówki.

Kierowca jadącego pod prąd tira nawet się nie zatrzymał. Uczestnicy opowiadają, że jechał dalej nie zwalniając.

Na S3 trwa budowa nowej drogi ekspresowej. Obowiązują ograniczenia prędkości oraz są wytyczone nowe pasy do jazdy. Pojazdy momentami jadą bardzo blisko siebie. Kierujący muszą tam zachować szczególną ostrożność i uważnie obserwować oznaczenia.

Kierowcy jeżdżący S3 sugerują, że w miejscu, w którym doszło do zderzenia samochodów pasy faktycznie mogą się mylić. - Nie oznacza to jednak, że kierowca, tory jest sprawcą powinien uciekać z miejsca wypadku – mówią uczestnicy karambolu. Pasy mogą wprowadzać w błąd kierujących również na zwężeniu przy samej Zielonej Górze, tuż koło zjazdu na Trasę Północną. Najgorzej jest po zmroku. Jeszcze gorzej gdy pada deszcz, wtedy też źle widoczne są migające świata ostrzegawcze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska