9/13
Do karambolu doszło we wtorek, 20 marca, na trasie z...
fot. Piotr Jędzura

Karambol czterech samochodów między Zieloną Górą, a Krosnem Odrzańskim. Droga była zablokowana. Jeden z kierowców nie przyjął mandatu

Do karambolu doszło we wtorek, 20 marca, na trasie z Zielonej Góry do Krosna Odrzańskiego. Zderzyły się cztery samochody. Na miejsce przyjechała, która ustala szczegóły zdarzenia.

Do zdarzenia doszło na pasie prowadzącym do Zielonej Góry, na wysokości miejscowości Radomia. Zderzyły się dwa fordy s-max, skoda i ford mondeo. Przyczyną karambolu jest uderzenie w tył jednego z samochodów. Policjanci ustalają jeszcze, który z kierowców zawinił. Mocno rozbite są ford mondeo jeden z fordów s-max oraz skoda.

Zielonogórscy strażacy zabezpieczyli miejsca karambolu. W autach jechały osoby dorosłe, dzieci i zwierzaki. Nikomu nic poważnego się nie stało. Na miejscu była również ekipa pogotowia ratunkowego. Jednym ze zwierzaków z rozbitego auta, kotem, zajęli się strażacy.

Aktualizacja - godz. 17.40 Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca forda s-max wyprzedził kierującego fordem mondeo. – Kierujący fordem mondeo po wykonaniu tego manewru uderzył w tył forda s-max – mówi podinsp. Małgorzata Barska z biura prasowego zielonogórskiej policji. Kolejny ford s-max uderzył w tył jadącego przed nim również forda s-max. To nie koniec. W forda uderzył jeszcze kierujący skodą.

Policja będzie traktowała kraksę jako dwa zdarzenia. Kierujący skodą przyjął mandat jako sprawca. – Kierujący fordem mondeo odmawia przyjęcia mandatu – mówi podinsp. Barska.

Około godziny 17.50 droga została odblokowana.

Autor: Piotr Jędzura

POLECAMY ODCINKI "KRYMINALNEGO CZWARTKU":




Zobacz też wideo: KRYMINALNY CZWARTEK - 15.03.2018 - Agresywny mężczyzna zatrzymał radiowóz w centrum Gorzowa. Chciał odebrać broń policjantce. Był pod silnym działaniem narkotyków.


10/13
Do karambolu doszło we wtorek, 20 marca, na trasie z...
fot. Piotr Jędzura

Karambol czterech samochodów między Zieloną Górą, a Krosnem Odrzańskim. Droga była zablokowana. Jeden z kierowców nie przyjął mandatu

Do karambolu doszło we wtorek, 20 marca, na trasie z Zielonej Góry do Krosna Odrzańskiego. Zderzyły się cztery samochody. Na miejsce przyjechała, która ustala szczegóły zdarzenia.

Do zdarzenia doszło na pasie prowadzącym do Zielonej Góry, na wysokości miejscowości Radomia. Zderzyły się dwa fordy s-max, skoda i ford mondeo. Przyczyną karambolu jest uderzenie w tył jednego z samochodów. Policjanci ustalają jeszcze, który z kierowców zawinił. Mocno rozbite są ford mondeo jeden z fordów s-max oraz skoda.

Zielonogórscy strażacy zabezpieczyli miejsca karambolu. W autach jechały osoby dorosłe, dzieci i zwierzaki. Nikomu nic poważnego się nie stało. Na miejscu była również ekipa pogotowia ratunkowego. Jednym ze zwierzaków z rozbitego auta, kotem, zajęli się strażacy.

Aktualizacja - godz. 17.40 Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca forda s-max wyprzedził kierującego fordem mondeo. – Kierujący fordem mondeo po wykonaniu tego manewru uderzył w tył forda s-max – mówi podinsp. Małgorzata Barska z biura prasowego zielonogórskiej policji. Kolejny ford s-max uderzył w tył jadącego przed nim również forda s-max. To nie koniec. W forda uderzył jeszcze kierujący skodą.

Policja będzie traktowała kraksę jako dwa zdarzenia. Kierujący skodą przyjął mandat jako sprawca. – Kierujący fordem mondeo odmawia przyjęcia mandatu – mówi podinsp. Barska.

Około godziny 17.50 droga została odblokowana.

Autor: Piotr Jędzura

POLECAMY ODCINKI "KRYMINALNEGO CZWARTKU":




Zobacz też wideo: KRYMINALNY CZWARTEK - 15.03.2018 - Agresywny mężczyzna zatrzymał radiowóz w centrum Gorzowa. Chciał odebrać broń policjantce. Był pod silnym działaniem narkotyków.


11/13
Do karambolu doszło we wtorek, 20 marca, na trasie z...
fot. Piotr Jędzura

Karambol czterech samochodów między Zieloną Górą, a Krosnem Odrzańskim. Droga była zablokowana. Jeden z kierowców nie przyjął mandatu

Do karambolu doszło we wtorek, 20 marca, na trasie z Zielonej Góry do Krosna Odrzańskiego. Zderzyły się cztery samochody. Na miejsce przyjechała, która ustala szczegóły zdarzenia.

Do zdarzenia doszło na pasie prowadzącym do Zielonej Góry, na wysokości miejscowości Radomia. Zderzyły się dwa fordy s-max, skoda i ford mondeo. Przyczyną karambolu jest uderzenie w tył jednego z samochodów. Policjanci ustalają jeszcze, który z kierowców zawinił. Mocno rozbite są ford mondeo jeden z fordów s-max oraz skoda.

Zielonogórscy strażacy zabezpieczyli miejsca karambolu. W autach jechały osoby dorosłe, dzieci i zwierzaki. Nikomu nic poważnego się nie stało. Na miejscu była również ekipa pogotowia ratunkowego. Jednym ze zwierzaków z rozbitego auta, kotem, zajęli się strażacy.

Aktualizacja - godz. 17.40 Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca forda s-max wyprzedził kierującego fordem mondeo. – Kierujący fordem mondeo po wykonaniu tego manewru uderzył w tył forda s-max – mówi podinsp. Małgorzata Barska z biura prasowego zielonogórskiej policji. Kolejny ford s-max uderzył w tył jadącego przed nim również forda s-max. To nie koniec. W forda uderzył jeszcze kierujący skodą.

Policja będzie traktowała kraksę jako dwa zdarzenia. Kierujący skodą przyjął mandat jako sprawca. – Kierujący fordem mondeo odmawia przyjęcia mandatu – mówi podinsp. Barska.

Około godziny 17.50 droga została odblokowana.

Autor: Piotr Jędzura

POLECAMY ODCINKI "KRYMINALNEGO CZWARTKU":




Zobacz też wideo: KRYMINALNY CZWARTEK - 15.03.2018 - Agresywny mężczyzna zatrzymał radiowóz w centrum Gorzowa. Chciał odebrać broń policjantce. Był pod silnym działaniem narkotyków.


12/13
Do karambolu doszło we wtorek, 20 marca, na trasie z...
fot. Piotr Jędzura

Karambol czterech samochodów między Zieloną Górą, a Krosnem Odrzańskim. Droga była zablokowana. Jeden z kierowców nie przyjął mandatu

Do karambolu doszło we wtorek, 20 marca, na trasie z Zielonej Góry do Krosna Odrzańskiego. Zderzyły się cztery samochody. Na miejsce przyjechała, która ustala szczegóły zdarzenia.

Do zdarzenia doszło na pasie prowadzącym do Zielonej Góry, na wysokości miejscowości Radomia. Zderzyły się dwa fordy s-max, skoda i ford mondeo. Przyczyną karambolu jest uderzenie w tył jednego z samochodów. Policjanci ustalają jeszcze, który z kierowców zawinił. Mocno rozbite są ford mondeo jeden z fordów s-max oraz skoda.

Zielonogórscy strażacy zabezpieczyli miejsca karambolu. W autach jechały osoby dorosłe, dzieci i zwierzaki. Nikomu nic poważnego się nie stało. Na miejscu była również ekipa pogotowia ratunkowego. Jednym ze zwierzaków z rozbitego auta, kotem, zajęli się strażacy.

Aktualizacja - godz. 17.40 Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca forda s-max wyprzedził kierującego fordem mondeo. – Kierujący fordem mondeo po wykonaniu tego manewru uderzył w tył forda s-max – mówi podinsp. Małgorzata Barska z biura prasowego zielonogórskiej policji. Kolejny ford s-max uderzył w tył jadącego przed nim również forda s-max. To nie koniec. W forda uderzył jeszcze kierujący skodą.

Policja będzie traktowała kraksę jako dwa zdarzenia. Kierujący skodą przyjął mandat jako sprawca. – Kierujący fordem mondeo odmawia przyjęcia mandatu – mówi podinsp. Barska.

Około godziny 17.50 droga została odblokowana.

Autor: Piotr Jędzura

POLECAMY ODCINKI "KRYMINALNEGO CZWARTKU":




Zobacz też wideo: KRYMINALNY CZWARTEK - 15.03.2018 - Agresywny mężczyzna zatrzymał radiowóz w centrum Gorzowa. Chciał odebrać broń policjantce. Był pod silnym działaniem narkotyków.


Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Tak się kiedyś wypoczywało we Władysławowie. Zobacz archiwalne zdjęcia

Tak się kiedyś wypoczywało we Władysławowie. Zobacz archiwalne zdjęcia

Ogródki działkowe na sprzedaż w Gorzowie. Jak wyglądają i ile kosztują? Zobacz oferty

Ogródki działkowe na sprzedaż w Gorzowie. Jak wyglądają i ile kosztują? Zobacz oferty

Wywalczyli sobie grę na Stadionie Narodowym. Ależ to były emocje!

Wywalczyli sobie grę na Stadionie Narodowym. Ależ to były emocje!

Zobacz również

Gangsterzy wysadzali i okradali bankomaty m.in. w Lubuskiem. Ukradli 5,7 mln zł!

Gangsterzy wysadzali i okradali bankomaty m.in. w Lubuskiem. Ukradli 5,7 mln zł!

Pożary to dzieło przypadku, czy celowego działania? Zapytaliśmy wiceszefa MSWiA

TYLKO U NAS
Pożary to dzieło przypadku, czy celowego działania? Zapytaliśmy wiceszefa MSWiA