Jakiś czas temu na skwerze w Kaczym Rynku zamontowano kompozycję metaloplastyki, składającej się z trzech kaczek i kaczarki. Kilka tygodni temu nieznany sprawca wyrwał z podłoża jedną z trzech metalowych kaczek. Zaalarmowano policję. Od kilku dni zniknęła i kaczarka. Czyżby tak samo padła łupem złodziei? - Na szczęście nie została skradziona - uspokaja zastępca burmistrza Jacek Niezgodzki. - Ale ostatnio figura chwiała się, bo nie trzymała się zbyt mocno podłoża. Istniało niebezpieczeństwo, że również może zostać wyrwana i skradziona. Dlatego zgłosiliśmy ją do reklamacji u wykonawcy z żądaniem, żeby wzmocniono połączenie z podłożem. Mamy nadzieję, że do uroczystości 750 - lecia miasta, które przypadają na koniec maja, figura kaczarki wróci na swoje miejsce. A skradzionej figury jednej z trzech kaczek do dziś nie odzyskano, dlatego trzeba będzie wstawić nową.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?