- Jaką trasą dziś pan jedzie?
- Robię pętlę z Kożuchowa przez Studzieniec, Nową Sól, Bytom Odrz. i Borów Polski z powrotem do Kożuchowa.
- Jak długie są zwykle pana wyprawy?
- Dziennie przejeżdżam 50-60 km. Rocznie wychodzi jakieś 17 tys. W życiu przejechałem już ok. 140 tys. km, czyli można powiedzieć, że ponad trzykrotnie okrążyłem kulę ziemską.
- W wyścigach też pan bierze udział?
- Nie, to jazda czysto amatorska, dla zdrowia. Mam 73 lata, to już nie ten czas, żeby się ścigać (śmiech). Ale dla przyjemności pojeździć można.
- A gdy pada deszcz, też pan jeździ?
- Tak, chyba że warunki są bardzo trudne - pada mocny deszcz, silnie wieje albo jest duży mróz. A poza tym jeżdżę przez cały rok, już 25 lat.
- Dziękuję
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?