Już się mury pną do góry! W Santoku powstaje Gminne Centrum Ratownictwa

W nowoczesnym obiekcie swoją siedzibę będą mieć strażacy z dwóch jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej - w Santoku i Gralewa - które zostały połączone, ale obecnie działają w dwóch oddzielnych miejscach. Problem w tym, że jedna remiza już prawie się rozpada, a druga jest tak mała, że ledwo mieści się w niej strażacki sprzęt.

Bardzo czekamy na ten nowy obiekt, bo nasze obecne remizy czasy świetności mają już dawno za sobą. Budynki są w fatalnym stanie technicznym, pomieszczenia wewnątrz są ciasne i mało funkcjonalne, a zaplecze sanitarne nie spełnia praktycznie żadnych standardów. Miejsca jest tak niewiele, że nawet nowy wóz, który dostaliśmy w październiku nie mieścił się w garażu - mówi Grzegorz Korpik, prezes z santocko-gralewskiej OSP.

Przeczytaj również: Niedaleko Gorzowa powstaje niezwykły dom. Tu ludzie w kryzysie wyjdą na prostą

Strażacy od lat zabiegali o remont obu jednostek. Problemem był jednak brak pieniędzy. Światełko w tunelu pojawiło się w ubiegłym roku, kiedy gmina otrzymała ponad cztery miliony złotych rządowego dofinansowania. To właśnie dzięki tym pieniądzom służby ratownicze w końcu będą mogły działać w cywilizowanych warunkach.

To jest niezwykle ważna i długo wyczekiwana inwestycja, która pozwoli tym dwóm jednostkom funkcjonować już w jednej siedzibie i to w normalnych warunkach na miarę naszych czasów, bo ten obiekt będzie bardzo nowoczesny. Ale poprawią się nie tylko warunki pracy strażaków. Ponieważ mamy też spory problem z siedzibą dla policji, dlatego w tym budynku znajdzie się miejsce również dla komisariatu - mówi Paweł Pisarek, wójt gminy Santok.

Przetarg na budowę Gminnego Centrum Ratownictwa gmina ogłosiła pod koniec ubiegłego roku. Swoje oferty złożyło sześć firm z całego kraju. W marcu wybrano wykonawcę. Realizację inwestycji powierzono firmie Drew-Plast Mazowiecki z podgorzowskiej Kłodawy, która nie zwlekała z rozpoczęciem prac. Te idą pełną parą. Kiedy można spodziewać się przeprowadzki strażaków i policjantów do nowej siedziby?

Na terenie budowy zostały już przeprowadzone niezbędne prace ziemne. Budowlańcy wykonali też wykopy pod fundamenty. Następnie wylane zostały ławy fundamentowe, więc widać już zarys budynków. Kolejnym etapem będzie wykonanie ścian fundamentowych. Ta inwestycja jest planowana na szesnaście miesięcy, co oznacza, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to w przyszłym roku, mniej więcej o tej porze, będziemy szykować się do otwarcia nowego obiektu - dodaje Paweł Pisarek.

Na półhektarowej działce powstanie liczący ponad pięćset metrów kwadratowych parterowy budynek, w którym znajdzie się między innymi przestronna hala garażowa na cztery pojazdy, sale wielofunkcyjne, szatnie, biura, magazyn, aneks kuchenny, toalety i pralnia.

Zobacz też:

• Lubuskie. Za strażakami ochotnikami pracowity rok. Którzy wyjeżdżali do akcji najczęściej?