Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Już nas kuszą pierogami!

Michał Szczęch Leszek Kalinowski 68 324 88 43 [email protected]
Uff, 15 tysięcy pierogów jest już gotowych. Trzeba ulepić jeszcze tylko… 10 tysięcy!
Uff, 15 tysięcy pierogów jest już gotowych. Trzeba ulepić jeszcze tylko… 10 tysięcy! Mariusz Kapała
Co tak ładnie pachnie w całej gminie? Jak to co? 15 tysięcy pierogów! A będzie ich jeszcze więcej - bo 25 tys. Wszystko po to, by dobrze zjeść, bawić się i wspomóc remont budachowskiego kościoła.

Gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść? Tak mówią. Ale nijak ma się to powiedzenie do gospodyń z Budachowa. Ich w kuchni jest 22 i pierogi wychodzą im najlepsze na świecie. Postanowiliśmy to sprawdzić. Nie ukrawamy, że jak na prawdziwych łasuchów przystało, skusił nas poczęstunek. Ale pojechaliśmy też z misją. - Zdobądźcie wreszcie recepturę na budachowskie pierogi - padł rozkaz w redakcji. Wszak od lat mówi się, że takowy przepis istnieje.

Pod kuchnię przy miejscowej bibliotece zajechaliśmy ok. 14.00. Dochodziły z niej głośne śmiechy i śpiewy. Weszliśmy do środka, po cichu. O tajemniczej recepturze żadna z gospodyń jednak nie wspominała. Słychać było tylko panią Bogumiłę Antoszczyszyn i jej śpiew: - Będę ściskał i przyciskał i koszulę tobie ściskał. Wtórował jej chór pozostałych kobiet.
Staliśmy tak przez dobry kwadrans. Wabieni zapachem podsmażanej słoniny na omastę nie wytrzymaliśmy i wpadliśmy do kuchni. Klara Papierowska, Wanda Skóra i Zofia Zygmanowska zanosiły się gromkim śmiechem i zaczęły tłumaczyć: - Z pierogami jest jak w tej piosence. Trzeba z nimi tak, jak z chłopem. Pościskać, pościskać i będzie dobrze. Żaden się nie rozlepi.

Gdyby to jednak było takie proste, nikt by się ruskimi z Budachowa nie zachwycał. A my nie szukalibyśmy tajemniczej receptury. - Może to mąka ma magiczne właściwości? - próbowaliśmy łapać za język. - A gdzie tam mąka - odpowiedziała Anna Wasyliszyn. - Ważne, żeby dobrej jakości była, z dobrego zboża zmłócona. Ot i cała mąki tajemnica.
- To może w takim razie gospodynie z Budachowa odkryły nowy sposób lepienia? - Oczywiście. Co praktyka, to praktyka - stwierdziła Ewa Sidorowicz, kończąc swojego setnego dziś pieroga.

Nie dając się zwieść, węszyliśmy dalej. - Nie zdradzimy przepisu! - upierały się Danuta Smorawińska i Janina Bartosz. I nie zdradziły. Położyły tylko pełną misę i na stole. A my zabraliśmy się za jedzenie. I…zapomnieliśmy o recepturze.

Kolejny już rok mieszkanki Budachowa ustrzegły swojego sekretu. Znają go tylko panie z sąsiedniej wsi - Drzewic. - Trzy tysiące pierogów też nam zrobią - podkreśla sołtys Danuta Spychała. Dzięki temu na Festiwalu Ruskich Pierogów nikt nie będzie głodował.

A jak przyznają Janina Żuk, Maria Łabucka i Bożena Kukurowska - atrakcji 18 czerwca nie zabraknie. Będą bryczki, występy zespołów folklorystycznych z Lubuskim Zespołem Pieśni i Tańca na czele. Będzie teatr ognia i zabawa taneczna.
- A wszystko po to, by dobrze się bawić i zdobyć pieniądze na remont kościoła - mówi Stefania Popielarz. Do zrobienia jest jeszcze sporo, dach na dobudówce trzeba wymienić, elewacja by się nowa przydała. Oj, jest jeszcze roboty, jest!

Roboty jest jeszcze i przy pierogach. Bo kolejnych 10 tys. trzeba ulepić. Ale co to znaczy dla takich mistrzyń jak Małgorzata Stefańska, Tekla Gaczyńska czy Łucja Dawidziak? Poza tym, jak zaznacza Gabriela Baszczyńska - trening czyni mistrza. A one trenują od wielu tygodni. I nie narzekają na upływający czas. Nie tylko dla Stanisławy Skóry lepienie pierogów to wspólne bycie z ludźmi. Razem czuje się siłę. Tak wielką, że można by nie tylko całą górę pierogów przenosić, ale i prawdziwe wzniesienie przenieść.

- Bo my jesteśmy dziewczyny jak maliny - śpiewają Wacława Trawińska, Halina Rypuła i Grażyna Wesołowska. A Alicja Stempel dodaje: - I zapraszamy wszystkich do nas 18 czerwca, początek o 15.00. Obiecujemy, że nikt stąd głodny nie wyjedzie.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska