Jurek Owsiak swój pobyt w szpitalu opisał na facebooku.
"Cztery miesiące bólu i przyszedł czas, kiedy trzeba było rozwiązać problem. Chodzi o osobisty ból, w osobistym kolanie. W jednym już miałem robioną artroskopię, ale kiedy drugie zawyło, to wiecie jak to jest - człowiek robi wszystko, żeby temat odłożyć, bo może przejdzie, bo może masaż lub jakaś terapia pomogą. A potem trudno było wpasować się w termin przy takiej ilości zająć. Ale mam to już za sobą. Prosto z trzeciego dnia zakupów sprzętu medycznego pomknąłem do szpitala, aby następnego dnia rano poddać się zabiegowi operacyjnemu. Wielkie dzięki dla całego zespołu Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego im. Prof. A. Grucy w Otwocku, tego samego, w którym pracuje mnóstwo naszego sprzętu w ramach Krajowego Programu Leczenia Wad Ubytkowych i Wydłużenia Kończyn u Dzieci" - pisze Jurek Owsiak
"Kiedy wręczaliśmy sprzęt, nawet przez moment nie pomyślałem, że ja także będę z niego korzystał. Leżałem na łóżku, które kupiliśmy 10 lat temu, a podobne łóżka cały czas kupujemy dla polskich szpitali" - czytamy we wpisie szefa WOŚP.
Jurek Owsiak przyznaje, że teraz czego go rehabilitacja. Uspokaja, że fundacja WOŚP działa normalnie, a w czwartek w Antyradiu jak zawsze odbędzie się prowadzona przez niego audycja "Zaraz będzie ciemno".
Zobacz też wideo: Woodstock 2017: Jurek Owsiak podsumowuje festiwal
Przeczytaj też: Woodstock 2018 - kiedy i gdzie? Jurek Owsiak zapowiada, że będzie walczył o festiwal
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?