Od kilkunastu lat miłośnicy dwóch kółek z Trzciela i niemieckiego Asendorf biorą udział w polsko-niemieckich rajdach rowerowych. W sobotę wyruszyli na kolejną, jubileuszową eskapadę. Tym razem zamierzają pokonać na dwóch kółkach tzw. Pierścień Kaszubski. Dojadą samochodami do miejscowości Charzykowy koło Chojnic, gdzie przesiądą się na rowery i ruszą w trasę o długości ponad 400 km.
W 15. polsko-niemieckim rajdzie uczestniczy dziewięć osób, w tym czterech Niemców. Pierwszy przystanek zrobili już w Międzyrzeczu. Nasz dziennikarz spotkał ich przed ratuszem.
- Kolejne rajdy organizujemy na przemian u nas i potem w Niemczech. Zjechaliśmy na rowerach kawał Polski, poznaliśmy też wiele urokliwych miejsc u naszych sąsiadów - opowiada radny wojewódzki Edward Fedko, który zainicjował rady pod koniec lat 90. minionego wieku, kiedy był burmistrzem Trzciela.
Organizatorem rowerowych eskapad od samego początku jest Stanisław Bobrowski, mąż obecnej burmistrz Trzciela Marii Górnej-Bobrowskiej. W jubileuszowym rajdzie bierze udział m.in. proboszcz trzcielskiej parafii pw. Św. Wojciecha Marian Kot. Zapewnia, że bez trudu poradzi sobie z trasą, choć specjalnie nie przygotowywał się do tego wyzwania..
Po pokonania Pierścienia Kaszubskiego uczestnicy pojadą samochodami do Wolsztyna, skąd w piątek wyrusza na rowerach do Trzciela. - Do naszego miasta dotrzemy w sobotę na szparagowe żniwa - zapowiadają.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
