W czwartek 18 czerwca w sądzie okręgowym miał wystartować proces zorganizowanej grupy złodziei samochodów. W gronie 19 oskarżonych jest były gorzowski radny, a dziś szef fundacji Zachodnie Centrum Gospodarcze - Józef Finster (godzi się na podanie nazwiska).
Jak znalazł się na ławie oskarżonych? W 2010 kupił trzyletniego leksusa. Finster twierdzi, że nie wiedział, iż samochód był kradziony. Prokurator jest innego zdania. Fundator rzeźby "Śfinstera" zapłacił za samochód 90 tys. zł. Twierdzi, że samochód nie był w najlepszym stanie technicznym. - Opony miał łysiuteńkie. Już na samym początku musiałem włożyć w niego 10 tys. zł - mówił wczoraj Finster na sądowym korytarzu. W rozmowie z dziennikarzami skarżył się też na działanie prokuratury: - Zostałem przesłuchany dopiero po postawieniu zarzutów.
Ponieważ na rozprawę nie stawiło się wczoraj kilkoro oskarżonych, prokurator Maciej Dończyk ze szczecińskiej prokuratury złożył wniosek, aby postępowanie toczyło się wobec wszystkich mających zarzuty. Wnosił też o doprowadzenie wczorajszych nieobecnych na kolejną rozprawę. Prowadząca sprawę sędzia Aneta Jarmołowicz przychyliła się do wniosków i faktyczny start procesu przesunęła na wtorek 23 czerwca.
Czytaj więcej o Przystanku Woodstock 2015 w Kostrzynie nad Odrą: **Przystanek Woodstock 2015: zespoły, kto zagra, termin, zdjęcia, filmy, informacje**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
