- Ustalamy czy przyczyną były wtedy skrajne warunki w górach, czy też może zawinił człowiek - powiedziała nam wczoraj rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze Violetta Niziołek.
Kilka dni wcześniej pracownicy stacji zauważyli rysy na ścianach obserwatorium, zaczęły nie domykać się drzwi, słychać było dziwne odgłosy, coś działo się z podłogą. To mogło świadczyć o tym, że coś niedobrego dzieje się z obiektem. Zapadła więc decyzja o zamknięciu obserwatorium. A nocą z 15 na 16 marca runął zawalił się najwyższy spodek.
Teraz budynek jest opuszczony, zamknięto wszystkie szlaki prowadzące na najwyższy szczyt Karkonoszy. - W górach teraz panują fatalne warunki, na początku tygodnia wiatr w porywach osiągał nawet do 300 km na godzinę, dlatego nie możemy tam teraz prowadzić bezpośrednich czynności - mówiła nam V. Niziołek.
Zobaczą, co dalej
Na razie wiadomo, że została uszkodzona górna konstrukcja obserwatorium. Dlatego teraz trudno stwierdzić, jaki los czeka tę budowlę.
- Najpewniej rozbierzemy najwyższy spodek, a co dalej, zobaczymy - mówił nam dzisiaj rzecznik prasowy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Łukasz Legutko. - Wszystko wskazuje na to, że środkowy talerz, w którym mieściło się obserwatorium jest bezpieczny - dodał.
Badania pogody nadal są na Śnieżce prowadzone. Meteorolodzy przebywają obecnie w pobliskim Domu Śląskim i stamtąd co kilka godzin, o oznaczonych porach, wychodzą na sprawdzanie pomiarów urządzeń.
Trudno jeszcze mówić o dokładnym wyliczeniu szkód w związku z katastrofą. - Szacujemy je, ale żeby się dokładnie zorientować w ich rozmiarach, trzeba dokonać wizji na miejscu. A to na razie, z powodu okropnej tam pogody jest niemożliwe. Mówi, że o postępowaniu prokuratorskim dowiedział się z mediów. - Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze jeszcze się z nami nie kontaktowała - dodał.
Już nie to samo
Słynne spodki, doskonale widoczne na wiele kilometrów zarówno po polskiej, jak też po czeskiej stronie, to nie tylko obserwatorium meteorologiczne. Najniższy z nich pełnił funkcję turystyczną z restauracją, gdzie ludzie mogli odpocząć i się posilić po wspinaczce na szczyt.
Co zobaczą teraz, kiedy pogoda znów umożliwi wędrówkę na tę górę?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?