MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jaskulski: Nawet Gorzów prosił nas o wsparcie, bo nie miał zawodników

Redakcja
Do Zielonej Góry przeszedł w 1960 roku z Ostrowa Wielkopolskiego do LPŻ, czyli Ligi Przyjaciół Żołnierza. W klubie przepracował 45 lat. 15 lat byłem czynnym zawodnikiem.

- Najmilsze wspomnienie związane z Falubazem to są właśnie lata 80., kiedy zdobyliśmy tytuł mistrza Polski dwa razy pod rząd - mówi 78-letni dziś Ludwik Jaskulski. - Najwięcej emocji zawsze budziły derby. Pamiętam mecze z początków lat 60., kiedy nawet Gorzów prosił nas o wsparcie, bo jechał na mecz towarzyski do Nowej Huty i nie miał zawodników. Jeździłem wtedy na wypożyczeniu jako gorzowianin. Potem występowałem w barwach Stali w NRD, bo też nie mieli składu.

Co o obecnym składzie Stelmetu Falubazu sądzi Ludwik Jaskulski? Kogo najbardziej mu szkoda? Jak ocenia Rafała Dobruckiego w roli trenera? O tym przeczytasz najnowszym numerze nieregularnika "Tylko Falubaz", który dostaniesz w najbliższy weekend, 17-18 marca, razem z papierowym wydaniem "GL" na południu woj. lubuskiego.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska