Po wyjściu nie chciał rozmawiać z dziennikarzami, ale jego pełnomocnik przyznał, że rozmowa dotyczyła między innymi rozmowy telefonicznej, jaką przeprowadził z Lechem Kaczyńskim na krótko przed wypadkiem.
Mecenas Rafał Rogalski podkreślił w rozmowie z dziennikarzami, że w trakcie rozmowy telefonicznej braci nie było nacisków na lądowanie w Smoleńsku. "Wszelkie dywagacje na ten temat są kłamliwe i niedorzeczne i świadczą o złej woli osób, które je wypowiadają" - mówi Rafał Rogalski.
Prawnik powiedział, że przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego było spokojne i merytoryczne. Pytania prokuratorów do brata zmarłego prezydenta dotyczyły okresu przed i po katastrofie w Smoleńsku.
Przesłuchanie było podzielone na dwie części. W jednej zadawano pytania na potrzeby polskiego śledztwa, druga dotyczyła realizacji wniosku o pomoc prawną, przysłanego przez Federację Rosyjską.
Po zakończeniu składania zeznań Jarosław Kaczyński nie chciał rozmawiać z mediami. "Nie trudnego, ani nadzwyczajnego się nie wydarzyło" - powiedział tylko prezes PiS
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?