Dobra komunikacja to dziś podstawa rozwoju. Tymczasem na dojazd do Zielonej Góry narzekają wszyscy.
Studenci, bo pociąg po starych torach wlecze się jak ślimak. A i tak połączeń coraz mniej. Kierowcy, którzy od lat nie mogą się doczekać mostu w Milsku czy drogi S3.
Chcielibyśmy podróżować szybciej, wygodniej. Liczymy na inwestycje, także te związane z lotniskiem.
Jaka jest szansa, że Winny Gród stanie się prawdziwą stolicą regionu, do której łatwo będzie dotrzeć samochodem, szynobusem czy samolotem? Czego nam potrzeba, byśmy stali się nowoczesnym miastem, atrakcyjnym dla inwestorów, organizatorów dużych imprez?
Czytaj w sobotę w Tygodniku Zielonogórskim, dodatku do "Gazety Lubuskiej"
Lokalny portal przedsiębiorcówDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?