Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak rozróżnić muchomora od smakowitego gołąbka?

Redakcja
fot. sxc.hu
Mówi nam o tym Dorota Gonczar, grzyboznawca, kierowniczka sekcji badania żywności, żywienia i przedmiotów użytku z Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Zielonej Górze.

- Najczęściej mylony jest trujący muchomor sromotnikowy z jadalnymi gołąbkami, ale też z czubajką kanią lub... małymi pieczarkami. Grzybiarze mają problem z rozróżnieniem gołąbka wymiotnego (trujący) i gołąbka błotnego (jadalny).

Aby określić przydatność grzyba do spożycia, należy zwracać uwagę na trzy bardzo ważne elementy: kapelusz, trzon, miąższ. Oprócz tego znaczenie ma kolor i zapach.

Porównajmy np. muchomora sromotnikowego z jadalnym gołąbkiem. Kapelusz muchomora jest barwy ciemnooliwkowej, oliwkowozielonej, żółtozielonej lub białawej, powierzchnia skórki z ciemniejszymi przylegającymi włóknami, brzeg kapelusza gładki, nieprążkowany, blaszki gęsto ustawione, białawe, u starszych okazów z delikatnym zielonawym nalotem. Może być mylony z gołąbkiem grynszpanowym, jasnożółtym lub zielonawym.

Najczęściej z tym zielonawym, który ma kapelusz o barwie oliwkowozielonej, szarozielonej lub żółtawozielonej, blaszki białawe, po skaleczeniu oraz u starszych owocników rdzawe lub brązowe. Trzon muchomora jest miękki, u starszych owocników pusty, poniżej pierścienia pokryty jedwabistym zielonkawo połyskującym rysunkiem, pierścień ma delikatny błoniasty, podstawa trzonu bulwiasta, otoczona skórzastą białawą często odstającą pochwą.

Gołąbek trzon ma mocny, wewnątrz pełny, białawy, u podstawy niekiedy brązowawy. Miąższ u muchomora jest delikatny, biały, pod skórką kapelusza lekko żółtooliwkowy, owocniki młode są bez zapachu, później zapach słodkawy, miodowy, a stare mają zapach nieprzyjemny. Gołąbek ma miąższ twardy, zwarty, kruchy, suchy, białawy, z nieco brązowawym nalotem, zapach słaby, smak łagodny. Te wszystkie cechy razem dają całościowy obraz i pozwalają określić rodzaj grzyba.

Po powrocie z lasu warto przebrać grzyby w domu, z atlasem w dłoni. Te zbierane na własny użytek można też przynieść do sanepidu i poprosić o ich fachową, bezpłatną ocenę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska