MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jak pracuje policja

Beata Igielska
Od półtora miesiąca komisariat policji działa według nowych zasad. Na życzenie Czytelników sprawdziliśmy, co się zmieniło.

O reorganizacji komisariatu pisaliśmy 12 lutego ("Na ulicach miasta będzie więcej patroli"). Przypomnijmy, nowe zasady wprowadził w życie komendant powiatowy policji Wiesław Krawczyk. Zlikwidował on etat kierownika sekcji kryminalnej i pięć etatów dyżurnych, których zastąpiły pracujące w ciągu dnia recepcjonistki. Potem komisariat jest zamknięty, ale telefoniczne zgłoszenia przyjmuje dyżurny w Międzyrzeczu i przekazuje je patrolom. Komendant podkreślał, że wyprowadza policjantów zza biurek, by patrolowali ulice, bo chce zapewnić miastu większe bezpieczeństwo. Władze i niemal wszyscy radni krytycznie ocenili pomysł.

Można ich policzyć
Co zmieniło się w mieście przez sześć tygodni? Zdaniem policji, na fachową ocenę poprawy bezpieczeństwa jest za wcześnie, bo potrzeba na to co najmniej trzech miesięcy. Komenda powiatowa prowadzi jednak szczegółowe statystyki. - Od 15 lutego do 13 marca na terenie Skwierzyny w służbach patrolowych pracowało: 122 dzielnicowych, 117 policjantów ogniw patrolowych i 52 policjantów z drogówki. W weekendy wystawiane były patrole podwójne - wylicza Beata Gromadecka, oficer prasowy komendy powiatowej w Międzyrzeczu.

O bezpieczeństwie na czwartkowej sesji Rady Miasta mówił także Robert Konieczny, zastępca komendanta Krawczyka.

- Mamy sygnały od mieszkańców, że policjantów widać na ulicach. Nikt nie skarżył się, że nie można się dodzwonić - odpowiadał na pytania radnej Renaty Nawrot.

Czy są skuteczni?

Jak zmiany ocenia władza? Burmistrz Arkadiusz Piotrowski w rozmowie z "GL" był bardzo powściągliwy. Stwierdził jedynie, że decyzja komendanta Krawczyka jest zła i że w najbliższą środę będzie o tym rozmawiał z komendantem wojewódzkim policji. Więcej można było usłyszeć na sesji, po wyjściu R. Koniecznego. Burmistrz zarzucił radnym, że nie podjęli dyskusji z zastępcą komendanta i ocenił obecność patroli na ulicach jako chwyt medialny.

Innego zdania jest radny Stanisław Rucki, który na poprzedniej sesji jako jedyny nie poparł uchwały wyrażającej dezaprobatę dla działań komendanta Krawczyka. - Zmiany mi się podobają. Policjanci są widoczni, reagują na różne nieprawidłowości i szybko interweniują. Oby tak dalej - powiedział "GL".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska