- Nie trzeba być fachowcem budowlanym, aby gołym okiem dostrzec sypiący się mur schodów. Nasiąknięta wilgocią cegła, odpada złuszczająca się stara farba, nałożona na stary tynk. - Opisuje zauwazoną przez siebie sytuację na ul. Kukuczki w Gorzowie Bronisław Mierzwa i zadaje pytania: - Dlaczego tak jest, że musimy wymagać poprawiania czegoś, co powinno być wykonane dobrze? Dlaczego odpowiedzialne osoby nie nadzorują wykonywanych prac w sposób należyty? Dlaczego dopuszcza się do bylejakości?
Więcej zdjęć, całośc artykułu i komentarze MM-kowiczów przeczytacie w serwisie dziennikarstwa obywatelskiego www.mmgorzow.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?