Hlib i Zmora odchodzą ze Stali

I Paweł Hlib, i Ireneusz Maciej Zmora mówią o potrzebie zmian. Pierwszy jest zniechęcony nieudanym dla niego sezonem, a drugi chce się sprawdzić w innych zawodowych obowiązkach.

W Niemczech też nie pojedzie

Kilka dni temu podaliśmy za internetowym portalem www.sportowefakty.pl informację, że ,,Hlipek'' zdecydował się przedłużyć o rok umowę z Wolfslake Berlin. Tej wiadomości nie udało się nam potwierdzić u samego zawodnika, bo od dłuższego czasu nie odbiera telefonów z redakcji ,,GL''. O niemieckich planach żużlowca nic nie wiedzieli też szefowie gorzowskiego klubu.

Sprawę wyjaśnił sam Hlib. Na swojej stronie internetowej oświadczył: ,,Mam ważny kontrakt z Caelum Stalą do końca listopada i na tę chwilę na sezon 2009 nie chcę podpisywać żadnych kontraktów. Chcę odpocząć od żużla rok lub dwa i może wrócić po tej przerwie na tor. Nieprawdą jest, że podpisałem kontrakt w Niemczech. Nie podpisałem i nie podpiszę kontraktu na starty w sezonie 2009. Na tę chwilę tak moja sprawa wygląda i wątpię, aby coś się zmieniło.''.
W połowie października z Hlibem próbowali negocjować dwaj członkowie zarządu gorzowskiego klubu: Maciej Mularski i Grzegorz Ruciński. Rozmowa trwała tylko trzy minuty. Zawodnik oświadczył, że zawiesza swe starty i strony rozstały się bez zawarcia jakichkolwiek uzgodnień.

Dżentelmeńskie rozstanie

Zmora został zatrudniony w Stali 4 grudnia 2004 r. Na początku października br. uzgodnił z prezesem Władysławem Komarnickim, że będzie administrował klubem tylko do końca listopada. W grudniu zamierza wykorzystać urlop wypoczynkowy, a od 1 stycznia podejmie inną pracę.

- To była moja, w pełni autonomiczna decyzja - zapewnił nas ustępujący dyrektor. - Podjąłem ją i ze względów osobistych, i zawodowych. Czasy się zmieniają, chcę się sprawdzić jeszcze w innych obowiązkach. Na dziś mam trzy interesujące propozycje.

Następcą Zmory będzie 34-letni Łukasz Gniazdowski. Z pochodzenia jest gorzowianinem (wciąż stanu wolnego), ukończył Akademię Muzyczną w Katowicach oraz Studium Menadżerów Kultury przy Wyższej Szkole Umiejętności Społecznych w Poznaniu.

- Sprawy żużla nie są mi obce, bo od siódmego lipca tego roku pracuję w Caelum Stali jako administrator elektronicznego systemu dostępu do obiektu - powiedział. - Dyrektorskie obowiązki przejmę pierwszego grudnia.